Wykonanie
Na blogu brakuje przynajmniej kilku podstawowych przepisów.
Między innymi nie ma przepisu na placki ziemniaczane. Ponieważ robimy je dość rzadko, postanowiłam wykorzystać okazję i wreszcie je sfotografować. Przyznam, że nigdy nie odmierzam składników, ale na potrzeby bloga zapisałam sobie proporcję. U nas w domu placki je się na dwa sposoby. Ja jem w wersji słonej, a mąż i dzieci w wersji z
cukrem. Dlatego też nie dodaję zbyt dużo
soli do masy.
Składniki:Ok. 1 kg
ziemniaków2
jajkaKilka łyżek
bułki tartej (4 – 6)Ew.
sól,
pieprzŚmietana do podania
Olej do smażeniaWykonanie:
Ziemniaki obrać i zetrzeć na drobnej tarce (ja robię to w robocie). Wymieszać z
jajkami i dodawać stopniowo
bułkę tak, aby powstała dość gęsta masa. Jeżeli
ziemniaki są dość wodniste, można łyżką wybrać płyny z masy. Doprawić masę do smaku.Na patelni rozgrzać
olej. Nakładać po łyżce masę tak, aby powstały cieknie placki. Smażyć na niewielkim ogniu z dwóch stron na złoty kolor. Zdjąć z patelni i odłożyć na ręcznik papierowy. Podawać na ciepło ze
śmietaną lub opcjonalnie z
cukrem.