Wykonanie
W styczniowej Kuchni zadebiutowała Małgosia . Był to debiut w niebiesko -
kokosowych barwach. Wiedziałam, że spróbuję kilku z tych wypieków, bo
kokos jest u nas lubiany. Na pierwszy rzut poszły niezbyt wymagające kokosanki. Pyszne
ciasteczka, w sam raz do
kawy czy
herbaty. Według mnie trochę zbyt słodkie, ale dzieciom i mężowi smakowały takie jak w oryginalnym przepisie. Bardzo smakowały.

Składniki (na ok. 50
ciasteczek):110 g
masła230 g
cukru trzcinowego (można dać mniej)ziarenka z 1
laski wanilii1
jajko120 g
mąki pszennej pełnoziarnistej60 g pokruszonych
płatków kukurydzianych100 g
płatków owsianych górskich100 g
wiórków kokosowych1 łyżeczka
sody1/2 łyżeczki
proszku do pieczenia1/2 łyżeczki
soli
Wykonanie:Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. 2 blachy wyłożyć papierem do pieczenia.
Masło utrzeć z
cukrem i ziarnkami
wanilii. Dodać
jajko i dalej ucierać na pulchną masę. W misce wymieszać pozostałe składniki, a następnie dodać je do masy
maślano-jajecznej. Wymieszać dokładnie łyżką lub ręką. Przy pomocy łyżeczki wykładać porcje ciasta na przygotowane blachy, jedna łyżeczka to 1
ciastko. Zachować odstępy, gdyż
ciasteczka urosną. Piec na złoty kolor ok. 12 minut. Wyjąc z piekarnika, chwilę odczekać (aż
ciasteczka przestaną być niezwykle delikatne) i przenieść na kratkę do wystudzenia.