Wykonanie
Opis : Odkąd zawitała do nas jesień, a obecnie już zima, nie potrafię patrzeć obojętnie na przepis, w którego skład wchodzi
cynamon lub
suszona śliwka. I dziś kolejny taki przepis.Brzmi interesująco i ja właśnie tak interesującego przepisu potrzebowałam. Szukam czegoś świątecznego, a do tego takiego, aby pasowało do korzennego
alkoholu. Jak nic wszystko wskazywało na to, że tego przepisu na
śledzie nie może zabraknąć na moim
stole podczas tegorocznych świąt. Przepis okazał się strzałem w dziesiątkę. Po raz kolejny mój kochany
cynamon nie zawiódł mnie i ponownie mile zaskoczył. Są to jedne z pyszniejszych
śledzi, jakie miałam okazję kosztować.Polecam serdecznie zwłaszcza na świąteczne okazje.Pochodzenie : nieznacznie zmodyfikowany przepis z internetuIlość : mała salaterkaSkładniki :250 g
śledzi a'la
matias1 średnia
cebula5 łyżek
oleju roślinnego70-80 g suszonych
śliwek2 pełne łyżeczki
koncentratu pomidorowego 30%2 pełne łyżeczki
miodu1/4-1/3 łyżeczki
cynamonu3-4 łyżki
octu spirytusowego2
liście laurowe0,5 szkl.
wodypieprz do smaku (polecam świeżo zmielony
pieprz kolorowy)
cukier do smakuPrzygotowanie :
Śledzie opłukać trzykrotnie pod bieżącą, zimną
wodą.Włożyć je na 30 min. do zimnej
wody (
woda powinna je przykrywać w całości).W czasie, kiedy
śledzie będą się moczyć posiekać
cebulę na piórka.Rozgrzać na patelni
olej.Dodać
cebulę.Smażyć do zeszklenia.W czasie szklenia
cebuli, pokroić
śliwki na mniejsze części (u mnie 3-4 części).Gdy
cebula się zeszkli dodać
śliwki.Dodać
koncentrat pomidorowy.Dodać
miód.Dodać
cynamon.Dodać
ocet.Dodać
liście laurowe.Wymieszać.Wlać 0,5 szkl.
wody.Wymieszać.Dusić na małym płomieniu ok. 20 minut.Doprawić
pieprzem i
cukrem do smaku.Ostudzić.
Śledzie pokroić w mniejsze kawałki odpowiadające naszym gustom.Do ostudzonego sosu dodać
śledzie.Wymieszać.Włożyć do szczelnie zamkniętego naczynia.Przechowywać w lodówce.Podawać po upływie 12 godz., ale jeśli
śledzie postoją dłużej nawet 5-6 dni również nic im się nie stanie.