Kalmary faszerowane amarantusem

Wykonanie

16-18 małych, oczyszczonych kalmarów (ok. 500g)
oliwa z oliwek
sos
1 mała cukinia
2 drobno posiekane cebule
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka słodkiej papryki
3 ząbki czosnku
50ml ouzo lub raki
puszka krojonych pomidorów w przecierze
1 łyżka świeżego soku z cytryny
1 łyżeczka drobnego cukru
koperek
sól i pieprz
nadzienie
100g kaszy z amarantusa
1 łyżka koperku siekanego
1 łyżka mięty siekanej
1 łyżka siekanego oregano
1 cukinia starta na grubych oczkach 200g
starta skórka z jednej cytryny
garść posiekanych orzechów
50g żurawiny (posiekanej)
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka oliwy z oliwek
Kaszę ugotować, przez ok 15 min. Wszystkie składniki włożyć do miski, dodać szczyptę soli i pieprzu, dokładnie wymieszać i odstawić.
Kalmary umyć, osuszyć i nadziać farszem. wykałaczką przymocować macki, tak żeby nadzienie nie wypadało. Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy i usmażyć kalmary 1-2 minuty na każdej stronie, aż lekko się zarumienią i odłożyć na talerz.
Na patelnię dodać łyżkę oliwy i podsmażyć cukinię pokrojoną w paseczki na mocnym ogniu, aż zacznie się lekko przypalać. Następnie przełożyć ją na talerz.
Na patelnię dolać 2 łyżki oliwy i podsmażyć cebulę z cynamonem i papryką przez około 8 minut na średnim ogniu. Dodać czosnek i smażyć jeszcze przez minutę. Wlać ouzo i gotować 2 minuty. Następnie dodajemy pomidory, sok z cytryny, cukier, szczyptę soli, 200 ml wody i od czasu do czasu mieszać. Gotować ok 5 min. Wkładamy do sosu podsmażoną cukinię i kalmary, dociskając je trochę, żeby zanurzyły w sosie. Przykryć patelnię pokrywką i gotujemy na średnim ogniu przez 20 minut.
Gotowa danie posypać natką pietruszki
inspirowałam się przepisem