ßßß Cookit - przepis na Futomaki z surimi, sałatą i ostrym sosem chili

Futomaki z surimi, sałatą i ostrym sosem chili

nazwa

Wykonanie

Wielbię sushi. To najpyszniejsza potrawa na świecie. Kiedy mam ochotę zaszaleć w kuchni, to przygotowuje właśnie je. Kombinuje, testuje nowe wariacje. Tym razem spróbowałam dodatek ostrego sosu chili. Wyszło pikantnie, ale bardzo smacznie. W takiej wersji można pominąć wasabi, a dla lubiących bardziej stonowane wersje, dodać kremowego serka. Będzie idealnie! :)
Składniki:
Ryż:
200 g ryżu do sushi
300 ml wody
1 liść kombu
3 łyżki octu ryżowego
2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli morskiej
1 łyżka wina mirin
Pozostałe:
2 liście nori
około 6 paluszków surimi
ostry sos chili (u mnie Tao Tao)
kilka liści sałaty
sos sojowy
imbir marynowany
wasabi (ewentualnie)
Przygotowanie:
Ryż zalać wodą (nie z przepisu) i odstawić na godzinę. Następnie wodę wylać i delikatnie, kilkakrotnie przepłukać aż woda nie będzie mętna (wodę za każdym razem zmieniać). Wodę wylać i wlać 300 ml czystej wody z przepisu. Na wierzchu położyć liść kombu. Przykryć szczelnie i ugotować bez unoszenia pokrywki (gotowanie jest dowolne, można użyć specjalnej maszyny, mikrofali lub postawić ryż na palniku - około 15 minut od zawrzenia na małym ogniu). Odstawić na 10 minut nie otwierając pokrywki. Odrzucić glon kombu.
W międzyczasie przygotować marynatę. Mirin, ocet, sól i cukier umieścić w szklance/rondelku i podgrzać w mikrofali lub na palniku (nie doprowadzić do wrzenia) aż do rozpuszczenia.
Do gotowego, wciąż gorącego ryżu wlać marynatę i delikatnie mieszać aż do jej wchłonięcia. Pozostawić pod mokrą ściereczką aż do całkowitego ostygnięcia.
Na bambusowej macie położyć glon nori (matową stroną na wierzchu). Wyłożyć część ryżu na glon, zostawiając 3 cm wolnego miejsca na końcu (bez ryżu). Od drugiej strony ułożyć surimi, sałatę i pokropić sosem. Zwijać dociskając matą bambusową, a końcówkę skleić wodą. Gotowe odstawić na kilka minut, a następnie pokroić na krążki.
Podawać z sosem sojowym i imbirem (ewentualnie z dodatkiem wasabi).
Źródło:http://jedzeniezpasja.com/index.php?blog&nid=195