Wykonanie
Fotorelacja z Międzynarodowego Festiwalu
Czekolady w Obidos.Dzisiaj dzień
czekolady! Pomyślałam, że pokaże Wam więcej zdjęć z festiwalu, który miałam okazję odwiedzić. Pierwszą część relacji, wraz z opisem wydarzenia znajdziecie tutaj .Tutaj możecie zobaczyć jak przygotowywane były
czekoladki w trakcie festiwalu:http://www.grochemogarnek.pl/wp-content/uploads/2014/04/1554296_287344141431419_273804400_n.mp4Jeszcze przed wejściem na festiwal mogliśmy obejrzeć dużo różnych stoisk, na których dało się kupić dosłownie wszystko!

Był też pan, który wygladał jak drzewo. Zwróćcie uwagę na tabliczkę u jego stóp :D

Pełnia szczęścia po wykupieniu biletów na festiwal. Na przekąskę dostaliśmy Kit Katy :)

Przed wejściem do manufaktury
czekolady, z której film
mieliście okazję zobaczyć na początku wpisu.

Królowały zwierzęce motywy – tutaj akurat
siedzę sobie w panterkowej filiżance.

W tym wielkim namiocie w tle odbywały się pokazy. Niestety wszystko było prowadzone w
języku portugalskim…

Przed samym
zamkiem mogliśmy podziwiać rzeźby wykonane w 100% z
czekolady!

Pogoda była piękna, co świetnie widać po chmurach, aż żal byłoby nie uwiecznić na zdjęciu.

Ławeczki dla zmęczonych
czekoladowym szaleństwem :)

Wielki hit festiwalu –
owoce w
czekoladowej polewie.

Rzeźba, która oczarowała mnie swoją „słodyczą” ;)

W końcu ulegliśmy i zaopatrzyliśmy się w
czekoladowe tabliczki „domowej” roboty.

Ten znak
mówi tylko jedno – naleśniki nadchodzą!

Właściwie to nalesniki-giganty. U nas z
truskawkami,
bananem i oczywiście
czekoladą.

W trakcie festiwalu mijaliśmy ogromną ilość stoisk z
truflami.

W końcu skusiliśmy się na
pistacjową i
kokosową.
Powiem szczerze, że o dziwo
kokos bardziej mi smakował!

Na koniec pragnę Was jeszcze zaprosić do przejrzenia
czekoladowych przepisów na blogu.Znajdziecie tam m.in. przepis na Najlepszy sernik
czekoladowy :
Czekoladowego dnia!Relacje i wydarzeniaTagi
CzekoladaAutor
Anna SudołZ zawodu informatyk, z
serca kucharz. Wegetarianka i wyznawczyni
absolutnej relaksacji kuchennej. Twardy charakterek łagodzi i rekompensuje ludziom smacznym jedzeniem. Wiecznie w kuchni, wiecznie coś kombinuje. Chciałaby zostać sama sobie szefem i stworzyć coś co zapadnie wszystkim w pamięć.Poprzedni wpisDomowe biuroNastępny wpis
Plan na Wielkanoc 2014Międzynarodowy Festiwal
Czekolady w Obidos (Potugalia)Właśnie zakończył się trwający od 14 marca Festiwa [...] Czytaj dalej +Sernik marmurkowyChodził za mną ten sernik, bardzo długo – ch [...] Czytaj dalej +
Czekoladowe muffinki brownie z kremem z
marakuiUwielbiam te babeczki! Są po prostu przepyszne, sm [...] Czytaj dalej +Domowe
czekoladki jak MichałkiNiedawno kupiłam nowe foremki na
czekoladki. Musia [...] Czytaj dalej +