Wykonanie
Sezon na
świeży szpinak uważam za otwarty. Bardzo mnie to cieszy, bo dla mnie
szpinak z mrożonki i
świeży szpinak to prawie dwie różne roślinki. Świeży oczywiście wygrywa.Potrzebujemy:pęczek
szpinaku (jeśli Wasz sprzedawca nie jest taki fajny jak mój, to będą potrzebne dwa pęczki)ulubiony
makaron (pasują wszelkiego rodzaju świderki, kokardki, kolanka)2 ząbki
czosnkuser Violife, lub inny
ser roślinny (do kupienia np. tutaj, tutaj, tutaj lub tutaj)
margaryna alsan/olej kokosowy/olej/oliwa do smażenia
sól do smakuPrzygotowanie:Wstawiamy
wodę na
makaron i idziemy myć
szpinak. Do gotującej się
wody wrzucamy
makaron i gotujemy tak jak nam napisali na opakowaniu. Na patelnię z wybranym przez nas tłuszczem wrzucamy potargane liście
szpinaku i poddajemy je obróbce termicznej, wyciskamy 2 ząbki
czosnku, doprawiamy
solą. Po kilku minutach liście są skurczone, miękkie i gotowe. Na tarce ucieramy
ser (tyle ile lubimy). Ugotowany
makaron odcedzamy, wykładamy na talerz. Na to kładziemy
szpinak, posypujemy
serem. Potrawę można przyozdobić
oliwkami i posypać wędzoną
papryką.Gotowe, smacznego.