Wykonanie
Ciasto jest po prostu rewelacyjne w smaku i przygotowuje się je błyskawicznie. Bardzo kruchy spód wypełniony kwaskowym, chrupiącym
rabarbarem dopełnia wyśmienita, lekko zapieczona
beza włoska. To właśnie ta ostatnia nadaje charakteru wypiekowi. Jest gęsta i słodka, właściwie przypomina bardziej krem niż
bezę.

Składniki:Ciasto:200g
mąki krupczatki2
żółtka1 łyżka
cukru waniliowego125g
margarynyNadzienie:
rabarbar, użyłam cztery
młode łodygi1 łyżka
mąki ziemniaczanejłyżeczka
bułki tartejBeza:2
białka3 łyżki
wody130g
cukruWyrabiamy szybko kruche ciasto. Wylepiamy nim formę do tarty i pieczemy 12 minut w 180 stopniach. W tym czasie obieramy i kroimy
rabarbar na centymetrowe kawałki. Łączymy go z
mąką ziemniaczaną. Teraz przejdziemy do wykonania
bezy. Filozofia w tym, by jednocześnie gotować
syrop do
nitki i ubijać
białka na sztywno. Co do
syropu, to spokojnie poradziłam sobie bez termometru cukierniczego. W garnuszku na średnim ogniu przygotowujemy gęsty
syrop z
cukru i
wody. W tym samym czasie ubijamy
białka. Gdy będą już ubite na sztywno, cienkim strumieniem dodajemy do nich gorący
syrop cukrowy (prosto z palnika), dalej miksując na najwyższych obrotach. Po wlaniu całego
syropu,
bezę miksujemy jeszcze około 7 minut. Na gorący spód wysypujemy równomiernie łyżeczkę
bułki tartej, na to dajemy
rabarbar obtoczony w
mące i nakładamy
bezę. Wkładamy do piekarnika nagrzanego na najwyższą temperaturę do zarumienienia. Najlepiej obserwować ciasto przez szybkę, bo przypalona
beza będzie gorzka. Dzięki takiemu zapiekaniu
rabarbar nie rozgotuje się a będzie wciąż lekko chrupiący.