Wykonanie

W ielkanoc... dla mnie bardziej "wielka wyżerka", która osładza pół roku (bo... następne pół pachnie mi grudniem). Jako, że na święta wszystko jest ciężkie, ociekające
majonezem i pyszne na tyle, że nie sposób się ograniczyć do jednej porcji, to potrzeba czegoś lekkiego, co równocześnie stanie się propozycją wiosennego ukwiecenia. Proponuję więc śmietanowca (lub, jak ktoś woli - galaretkowca). Pyszny, szybki deser, który może ożywić stół i nie obciążyć żołądka (zbytnio). Na świąteczne "nic już nie wcisnę... no, chyba, że coś słodkiego" nada się idealnie. Plus jest taki, że bardzo łatwo go odchudzić. Minus - jest "szybkoznikający".

SKŁADNIKI :-
śmietana 30%, 2
kubki,-
galaretka, 6 różnych kolorów,-
żelatyna, 4 łyżki,-
cukier drobny, do smaku+ Miska/szklane naczynie+ 5 szklaneczek po Nutelli (bądź inne naczynia w których łatwo jest pokroić gotowe
galaretki, a podczas tężenia nie zajmą wiele miejsca).WYKONANIE :Przygotowujemy
galaretki, używając połowę zalecanej ilości
wody, bardzo dokładnie mieszamy, do całkowitego rozpuszczenia
galaretek, jak wystygnie, schładzamy w lodówce, najlepiej całą noc, następnie kroimy w kosteczkę.Do miski w której będziemy robić śmietanowca wlewamy świeżo zrobioną, przestudzoną
galaretkę, przygotowaną z połowy
wody.Przygotowujemy
żelatynę w małej ilości gorącej
wody.
Śmietanę ubijamy na piankę, powoli dodając
cukier i ubijając na wolniejszych obrotach, do ubitej
śmietany wlewamy strumyczkiem, cały czas ubijając wystudzoną
żelatynę, dorzucamy pokrojone
galaretki i szybko, dokładnie mieszamy, przekładamy łyżką, chochlą śmietanowca do miski/naczynia z
galaretką, wyrównujemy wierzch, szczelnie przykrywamy i schładzamy kilka godzin w lodówce.

T en śmietanowiec wraca do nas regularnie od lat. Przerobiłyśmy wiele kombinacji tego deseru i ta jest jedną z naszych ulubionych. Mocno
śmietanowy, jeszcze bardziej
galaretkowy, o odpowiedniej konsystencji. Nie za słodki, nie za mdły. Powiedziałybyśmy, że jesteśmy nieobiektywne, bo każdy ma inne smaki, a nas dodatkowo duma rozpiera, gdyż jakby nie patrzeć, to dzieło naszych rąk i mózgów, ale... czas tą skromność kopnąć w 4 litery, bo poczęstowałyśmy nim wiele osób i każda prosiła o dokładkę dokładki.Przykład wersji odchudzonej (leciutko) to zamiana
śmietanki na
niesłodzone mleko skondensowane.

