Wykonanie

Miało być tak pięknie..ale chyba tylko w mojej głowie haha...a wyszło całkiem inaczej..miałam nie pokazywać ,ale pokażę...W
sumie jak zagniotłam ciasto to nie miałam pomysłu jakie bułeczki zrobić..Później pomysł zaświtał i zrobiłam kilka bułeczek takich jak na zdjęciu i kilka serduszek..w końcu robiłam je na Walentynki..no i serduszka były piękne...wstawiłam bułeczki do piekarnika...no i niestety zagapiłam się oglądając fajny film i bułeczki się spiekły..te na zdjęciu jeszcze takie w miarę były do zjedzenia, ale
serca...szkoda słów..cóż..czasami tak bywa..60 dkg
mąki tortowej Młynomag50 g
cukru50 g
masła265 ml
mleka25 g świeżych
drożdżyszczypta
solibarwnik czerwony
krem czekoladowy lub
marmoladaMleko podgrzać, rozpuścić
masło.
Drożdże rozpuścić w pół szklanki
mleka i dwiema łyżeczkami
cukru. Dodać resztę
mleka, roztopione i ostudzone
masło. Wyrobić,podzielić na dwie części.Do jednej dodać barwnik i ponownie wyrobić. Zostawić do wyrośnięcia. Obie części ciasta osobno rozwałkować, a następnie jedną część położyć na drugą i ponownie rozwałkować, aby połączyć obie części.Podzielić na dwie części.Jedną część posmarować
kremem czekoladowym, przykryć drugim płatem ciasta, lekko rozwałkować.Pokroić na 2-3 cm paski.Skręcić , a
potem zwinąć w bułeczkę.Odstawić do wyrośnięcia na 15 min. Piec około 20 minut w rozgrzanym do 220 stopni piekarniku.





