ßßß
Placuszki bananowe robiłam już kiedyś - zakończyły się totalnym fiaskiem, rozpadały się bowiem przy każdej próbie przewrócenia ich na drugą stronę. Ostatecznie zjadłam jajeczno-bananową papkę. Dobrą, ale jednak papkę.Tym razem dodałam do mieszanki trochę więcej produktów i muszę przyznać, że dawno nie trzęsły mi się tak uszy przy jedzeniu! Placuszki zrobiłam bez cukru (banan sprawdza się idealnie jako naturalna słodycz), z dodatkiem karobu i wiórek kokosowych, a podałam je z tartym jabłkiem, żurawiną i migdałami. Pyszności!Czego potrzebujesz?(Porcja na 12 placuszków)- dwa jajka (u mnie L)- jeden banan- łyżeczka karobu (może być kakao)- 1/2 małego jabłka- 1 łyżka wiórek kokosowych- 1 łyżka mąki gryczanej- 1 łyżka płatków gryczanych- łyżeczka migdałów- łyżka żurawiny- olej do smażenia (u mnie łyżeczka oleju kokosowego)
Banana dokładnie rozgniatamy widelcem. Mieszamy z jajkami, karobem, wiórkami kokosowymi, mąką i płatkami gryczanymi. Smażymy małe placuszki na patelni - ja smażyłam na oleju kokosowym.Podajemy z tartym jabłkiem, żurawiną i migdałami, do tego kawa... i uśmiech o poranku gwarantowany :)