Wykonanie
Nie ma na całym świecie nic lepszego niż drobiowe pałki z pyszną chrupiącą skórką . Takie właśnie są te wykonane według przepisu . Koniecznie jedzone prosto z patelni , zanim wystygną , a skórka
zrobi się wtedy gumowata i niesmaczna . Doskonałe na obiad , w towarzystwie pieczonych
ziemniaków . Do takiego obiadku nikogo w moim domu nie trzeba namawiać , ani przekonywać i to jest także ogromny plus tej potrawy 😉
Składniki :1 kg pałek drobiowych2 łyżeczki
papryki słodkiej mielonej1 łyżeczka
papryki ostrej mielonej
sól do smaku
olej do smażenia
Pałki myjemy , osuszamy papierowym ręcznikiem ( bardzo ważne – inaczej pozostała na nich
woda spowoduje , że skórka nie będzie chrupka , tylko gumowata ) . Układamy w misce , solimy , posypujemy
papryką ( oba rodzaje ) i skrapiamy
olejem ( nie więcej niż łyżka ) . Wszystko wcieramy w każdą pałkę rękami i odstawiamy na noc do lodówki . Następnego dnia na patelnię do której mamy zaufanie – czyli taką , która ma dobrą powłokę , wlewamy sporą ilość
oleju ( 1/2 szklanki lub troszkę więcej , tyle żeby udka były zanurzone w połowie ) . Porządnie rozgrzewamy tłuszcz , a następnie ostrożnie kładziemy na nim nie więcej niż cztery pałki , gdyż w przeciwnym razie zamiast smażyć , zaczną się dusić , puszczą sok i nici z chrupkości . Smażymy , często obracając je na patelni , na mocny złocisty kolor , jak skórka zacznie być skwiercząca i apetyczna , zdejmujemy z patelni i podajemy natychmiast . Warto zdejmować je na papierowy ręcznik , który zbierze z nich nadmiar tłuszczu , a dopiero
potem układać na talerzach . Ta potrawa smakuje najlepiej na gorąco , pozostawiona na później
traci swój urok , bo
kurczak nie ma już chrupiącej skórki , chociaż smak ma dobry . Smacznego ! 😉