Wykonanie
Ostatnio pojawia się na wielu blogach. Ja przekonałam się po zdjęciach na Lawendowym Domu . Rodzina kiedy zobaczyła
mięso zaczęła żartować, że zabrałam jedzenie psu. Jednak
wieprzowina znikała tak szybko, że kilka
razy musiałam donosić dokładki. Dobrze, że to spory kawał
mięsa. Warto było wstawiać kilka
razy w nocy, żeby sprawdzić czy z
mięsem wszystko OK.
Składniki:ok 1 kg
łopatki wieprzowej2 - 3 łyżki
oleju3 - 4 ząbki
czosnku1 łyżka
soli2 łyżki
słodkiej papryki1 łyżeczka
papryki ostrejWykonanie:
Olej wymieszać z
paprykami,
solą i rozgniecionym
czosnkiem. Natrzeć marynatą umyte i osuszone
mięso. Włożyć do naczynia do zapiekania. Przykryć folią lub przykrywką i odstawić do marynowania na minimum 6 godzin (moje marynowało się 24 h). Wieczorem rozgrzać piekarnik do 90 - 100 stopni. Wstawić
mięso na 9 - 10 godzin. Moje piekło się od godz. 22 go 7 rano w 90 stopniach.
Potem dopiekałam od 7 do 9 w 130 stopniach. Upieczone
mięso wyjąc i odstawić na minimum 30 minut. Następnie podzielić dwoma widelcami na małe kawałki.