Wykonanie

O dobroczynnych właściwościach
żurawiny wiedziały już nasze prababki. Współczesna nauka tylko potwierdza ludową mądrość -
żurawina jest nieocenionym remedium na wiele schorzeń i przypadłości. Pomoże nam przy zapaleniu pęcherza, grypie, infekcji dróg oddechowych. Jest doskonałym antyseptykiem oraz bardzo bogatym źródłem witamin. Warto uwzględnić ją w jadłospisie, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Jedzmy więc, cieszmy się nią i smakujmy, bo
żurawinowy sezon akurat teraz jest w pełnym rozkwicie. Oto 3 propozycje - wszystkie, jak to u mnie, na mniej lub bardziej słodko :-)Składniki:Ciasto:1,5 szklanki
mąki pszennej6 łyżek
cukru brązowego6 łyżek lodowatej
wody90g zimnego
masłaDo posmarowania przed upieczeniem:1
żółtko1 łyżeczka zimnej
wodyNadzienie (
konfitura z
żurawiny):500g
owoców żurawiny świeżej lub mrożonej250g
cukruskórka otarta z 1
cytrynyWykonanie:Ciasto:Z podanych składników, szybko zagniatamy jednolite ciasto, zawijamy je w folię spożywczą lub kuchenną ściereczkę i wkładamy na mi. 30 minut do lodówki.Na blacie oprószonym
mąką rozwałkowujemy ciasto w kształcie koła o śr. ca 30 cmBlachę wykładamy papierem do pieczenia i kładziemy na nim nasze ciasto.Od środka w stronę brzegów rozprowadzamy
żurawinowy farsz, pozostawiając dookoła 4-5 cm, marginesy nienadzianego ciasta, które następnie zawijamy do środka, by osiągnąć efekt widoczny na zdjęciu.
Żółtko rozkłócamy z
wodą i smarujemy nim zawinięte brzegi ciasta. Możemy dodatkowo posypać je odrobiną
cukru.Całość pieczemy przez ca 30 minut w temperaturze 200C.Nadzienie (
konfitura z
żurawiny):
Owoce wrzucamy do rondelka, lekko rozgniatamy i zasypujemy
cukrem. Smażymy na małym ogniu, mieszając, do chwili aż masa
zrobi się gęsta i szklista.
Cytrynę sparzamy i ścieramy z niej skórkęDodajemy do
owoców pod koniec smażeniaWrzącą
konfiturę przekładamy do odpowiednio przygotowanych słoiczków (przeczytacie o tym TU), zakręcamy i stawiamy do góry dnem. Robimy tak w przypadku, gdy pragniemy przechowywać ją dłużej. Do bezpośredniego spożycia wystarczy przełożyć
konfiturę do miseczki i przechowywać w lodówce.współczesna nauka potwierdza ludową mądrość –
żurawina to nieoceniony lek w walce z infekcjami pęcherza moczowego, przeziębieniami oraz w profilaktyce chorób
serca.Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/artykuly-sponsorowane/news-dobroczynne-dzialanie-zurawiny,nId,1534960#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefoxwspółczesna nauka potwierdza ludową mądrość –
żurawina to nieoceniony lek w walce z infekcjami pęcherza moczowego, przeziębieniami oraz w profilaktyce chorób
serca.Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/artykuly-sponsorowane/news-dobroczynne-dzialanie-zurawiny,nId,1534960#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefoxwspółczesna nauka potwierdza ludową mądrość –
żurawina to nieoceniony lek w walce z infekcjami pęcherza moczowego, przeziębieniami oraz w profilaktyce chorób
serca.Czytaj więcej na http://kobieta.interia.pl/artykuly-sponsorowane/news-dobroczynne-dzialanie-zurawiny,nId,1534960#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

OMLET CESARSKI Z
KONFITURĄ (np.
ŻURAWINOWĄ)Składniki:Omlet:100g
mąki pszennej100ml
mleka2
jaja1,5 łyżki
cukruszczypta
solimasło klarowane do smażenia
Konfitura z
żurawiny:500g
owoców żurawiny świeżej lub mrożonej250g
cukruskórka otarta z 1
cytrynyWykonanie:Omlet:Oddzielamy
żółtka od
białekBiałka ubijamy ze szczyptą
soli na sztywnoW drugim naczyniu ucieramy
mąkę z
żółtkami,
mlekiem i
cukremnastępnie delikatnie dodajemy ubitą pianę i całość ze sobą mieszamyNa patelni rozpuszczamy trochę klarowanego
masła i równomiernie rozkładamy nasze ciasto. Smażymy z obu stron na mocno złocisty kolor.Serwujemy obficie posmarowany
konfiturą z ulubionych
owocówKonfitura z
żurawiny:
Owoce wrzucamy do rondelka, lekko rozgniatamy i zasypujemy
cukrem. Smażymy na małym ogniu, mieszając, do chwili aż masa
zrobi się gęsta i szklista.
Cytrynę sparzamy i ścieramy z niej skórkęDodajemy do
owoców pod koniec smażeniaWrzącą
konfiturę przekładamy do odpowiednio przygotowanych słoiczków (przeczytacie o tym TU), zakręcamy i stawiamy do góry dnem. Robimy tak w przypadku, gdy zapragniemy przechowywać ją dłużej. Do bezpośredniego spożycia wystarczy przełożyć
konfiturę do miseczki i przechowywać w lodówce.

Życzę Wam Smacznego! :-)