ßßß
Składniki:400g mąki pszennej + do podsypywania200ml wody lub mleka30g drożdży świeżych70g cukru4 żółtka40g masła1 łyżka ekstraktu z wanilii1 łyżka spirytusu lub wódki200g masy kajmakowej (krówkowej)100g drobnego cukru (u mnie wymieszany z domowym cukrem waniliowym) do obtoczenia usmażonych pączków1,5-2l oleju do smażenia
Wykonanie:- składniki powinny być w temperaturze pokojowej- masło roztopić, ostudzić- drożdże rozkruszyć w miseczce, dodać 1/2 łyżki cukru, 2 łyżki mąki oraz około 50ml wody, wymieszać, pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia rozczynu- żółtka utrzeć z cukrem do uzyskania białej, puszystej masy- mąkę przesiać, dodać wyrośnięty rozczyn, utarte z cukrem żółtka, resztę wody (lub mleka), ekstrakt z wanilii oraz wódkę, składniki wymieszać, wyrabiać przez kilka minut (można mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego lub ręcznie), następnie stopniowo dodawać rozpuszczone masło, dalej wyrabiając- ciasto należy wyrabiać w sumie 15-20 minut ręcznie lub 10-15 minut mikserem, ważne jest, aby do ciasta wtłoczyć jak najwięcej pęcherzyków powietrza
- wyrobione ciasto powinno być elastycznie i gładkie i choć może się nieco lepić, powinno odchodzić od dłoni- ciasto przełożyć do miski, przykryć czystą ściereczką i folią (żeby nie wyschło), pozostawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości (zazwyczaj trwa to 1-1 , 5 godz.)- wyrośnięte ciasto powtórnie krótko zagnieść, podsypując mąką, jeśli się klei, podzielić na 14-15 równych części- każdą część rozpłaszczać na dłoni na kształt prostokąta, na środek nakładać pasek kajmaku (u mnie pełna łyżeczka na każdy pączek), zlepić brzegi ciasta, tworząc w dłoniach podłużny kształt pączka- uformowane pączki odkładać na oprószony mąką blat, łączeniem do dołu, przykryć ściereczką i pozostawić na 20-30 minut do napuszenia- pod koniec wyrastania pączków olej przelać do szerokiego rondla i rozpocząć jego podgrzewanie
- gotowy do smażenia pączków olej powinien mieć temperaturę około 175 stopni, można to sprawdzić termometrem cukierniczym lub wrzucić do oleju skórkę chleba - jeśli nie utonie, utrzyma się na powierzchni, a wokół niej pojawią się bąbelki, oznacza to, że temperatura jest odpowiednia- pączki wkładać do oleju wyrośniętą częścią do spodu, pamiętając, że podczas smażenia mocno urosną, więc nie może ich być na raz za dużo- smażyć z obu stron, po około 2 minuty z każdej, do zrumienienia- usmażone pączki wyjąć łyżką cedzakową, układać na talerzu wyłożonym grubą warstwą ręczników papierowych (wchłoną nadmiar tłuszczu), jeszcze ciepłe obtoczyć w drobnym cukrze- podczas smażenia pączków należy regulować moc palnika, gdyż temperatura oleju będzie się wahać - w za niskiej pączki nasiąkną tłuszczem, w zbyt wysokiej będą się palić, a w środku pozostaną surowe