Wykonanie
ooo, to już 50 śniadanie jedzone z
Wami!Jest mi tu tak przyjemnie więc myślę, że jeszcze niejedna pięćdziesiątka przede mną :)A no i dziękuję, że tu zaglądacie! :*Wczoraj Sylwia tak mi narobiła ochotę na muffina, że nie mogłam wytrzymać i musiałam go upiec.Ale w nieco innej wersji!Wyszło całkiem smacznie i nawet mi urósł fajnie :D

PRZEPIS
jajkołyżka
cukru50g
jogurtu naturalnego50g
mąki3 łyżki
wiórków kokosowychłyżka
oleju1/2 łyżeczki
proszku do pieczenia3 kostki
czekoladyJajko rozbełkotać z
jogurtem i
olejem.
Mąkę wymieszać z proszkiem,
cukrem i wiórkami. Wszystko razem połączyć. Przełożyć połowę masy do kokilki, ułożyć
czekoladę i przykryć resztą ciasta. Piec w 180, około 30 minut.Wczorajsza wycieczka całkiem udana!Spektakl był świetny, w
sumie to myślałam, że spektakle są nudne i rzadko chodzę do teatru ale ten naprawdę mi się podobał!A
potem poszłam razem z koleżankami na pizzę, a co! :DDA dziś przedłużyłam sobie wolne od szkoły, bo
jadę z mamą do Katowic na badania.Ale jutro już stawiam się w szkolnych progach, bo muszę zaliczyć sprawdzian :<