ßßß
Dla kogóż by innego jak nie dla Kokoszki :) Dawno obiecane, ale wreszcie zrobione dzięki w końcu zdobytej kurzastej foremce. Ciasteczka są niesamowicie delikatne i kruche, bez zbędnych dodatków - proste i letnie. Zabrzmi banalnie, ale one są jednocześnie kruche i rozpływające się w ustach. Nie są ani za twarde, jakimi czasami kruche ciasteczka lubią bywać, ani niedopieczone - są idealne. Do zapisania w zeszycie i robienia, kiedy najdzie ochota na proste, pyszne kruche słodkości. U mnie w duecie z cukrem pudrem.Z przepisu na ciasteczka prababci z Ciast i deserów Ewy Aszkiewicz.
Składniki:3 szklanki mąki krupczatkipół szklanki cukru pudru250 g masła2 żółtka2 łyżki kwaśnej śmietany 12 %2 cukry waniliowe
Przygotowanie:Wszystkie składniki ciasta siekamy w malakserze (albo po prostu mikserem, tylko z końcówkami w kstałcie spirali). Gdy ciasto nabierze w miarę jednolitej, gładkiej konsystencji wykładamy na oprószony mąką blat i dalej wyrabiamy ręcznie aż do uzyskania gładkiej kuli. Ciasto zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na 3 godziny. Wychłodzone dzielimy na części i cienko rozwałkowujemy. Wycinamy kokoszkowe kształty i delikatnie przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na ok. 13 minut. Zrumienione zdejmujemy z blachy, studzimy i posypujemy cukrem pudrem.