Wykonanie
Od dłuższego czasu leżakowała u mnie puszka
małży w sosie prowansalskim, które w końcu postanowiłam wykorzystać. Mówiąc szczerze, to już nie pamiętam kiedy ostatni raz gotowałam potrawę z
małżami, a że tym razem nie chciało mi się szukać przepisu w którym mogłabym je wykorzystać, poszłam na żywioł opierając się na własnym smaku. Uznałam, że im prościej, ale aromatyczniej tym lepiej i się nie pomyliłam. Duża dawka
czosnku i delikatne tło z
pomidorów idealnie pasowały do tych
owoców morza.Składniki:4 łyżki
oliwy z oliwek1 puszka
małży w sosie prowansalskim (110 g)2 średnie
pomidory3 ząbki
czosnkuśrednia
cebulakilka gałązek
oregano100 g pełnoziarnistego
makaronu spaghettiszczypta
solilistki
oregano do przybraniaPrzygotowanie:
Makaron ugotować aldente. Po ugotowaniu odcedzić, oblać zimną
wodą i wymieszać z łyżką
oliwy żeby się nie posklejał.Pozostałą
oliwę rozgrzać w rondelku. Wrzucić posiekany
czosnek i pokrojoną w
płatki cebulę. Smażyć do zarumienienia.Do rondla dodać posiekany miąższ z
pomidorów (sok z pestkami). Smażyć 1 minutę wraz z
czosnkiem i
cebulą. Dorzucić resztę z
pomidorów pokrojonych w duże kawałki. Smażyć kolejną minutę.Wrzucić
małże. Zamieszać. Smażyć pół minuty, a następnie dodać
makaron i gałązki
oregano. Przyprawić
solą i smażyć minutę, dwie do doprowadzenia całej potrawy do wyższej temperatury.Podawać gorące i przybrane listkami
oregano.
Potrawa wyszła bardzo aromatyczna i smaczna. Pomimo niewielkiej ilości
małży wyraźnie czuć je w
makaronie nawet przy tak dużej ilości
czosnku. Żałuję tylko, że nie miałam świeżych
owoców morza, z pewnością smakowały by jeszcze lepiej. Potrawa była tak smaczna, że nawet moja mama się skusiła, choć za
małżami nie przepada. Polecam, szczególnie gdy nie mamy czasu na długie siedzenie w kuchni.