Witajcie!Już od dłuższego czasu chodziło mi po głowie aby założyć własnego bloga aż w końcu do tego dojrzałam i udało się! Mam własnego bloga!A o czym on będzie? O tym co mnie otacza, czym się pasjonuję – tak jak sama nazwa wskazuje.Na wstępie chciałam Was zaprosić na pyszny torcik truskawkowy , który króluje u mnie na stole od kilku ładnych lat i nie znam osoby której by nie smakował. Zapraszam na kawałek pysznego torcika.……Składniki:150 g herbatniki,1 łyżka kopiasta masła2 galaretki truskawkowe500g serka homogenizowanego waniliowego300 ml śmietanki 30%1 łyżeczka mielonego cynamonu2 łyżeczki cukru pudru3 łyżki soku pomarańczowegookoło 500g truskawekHerbatniki pokruszyć, dodać roztopione masło, cynamon. Wymieszać i wyłożyć dno tortownicy.Rozpuścić galaretkę i odstawić do ostudzenia.Truskawki pokroić na połówki i ułożyć na spodzie z herbatników częścią wypukłą do góry.Truskawki zalać tężejącą galaretką i odstawić do lodówki na około 15 minut do całkowitego stężenia.Gdy galaretka tężeje przygotować masę śmietanową.Żelatynę zalać sokiem pomarańczowym i odstawić do napęcznienia.Schłodzoną śmietanę kremówkę ubić z 2 łyżkami cukru pudru.Serek homogenizowany wymieszać z ½ łyżeczki cynamonu i skórką otartą z pomarańczy.Napęczniałą żelatynę lekko podgrzać do całkowitego rozpuszczenia żelatyny i dodać do masy serowej(do żelatyny dodać 2 łyżki masy serowej w celu zahartowania aby nie było grudek żelatyny w masie).Masę serową wymieszać i połączyć delikatnie ze śmietaną.Masę serowo-śmietanową wyłożyć na placek.Schłodzić.Drugą galaretkę rozpuścić w szklance wody i odstawić do ostudzenia.Tężejącą galaretkę wylać na masę serowo-śmietankową i zostawić do całkowitego stężenia.Życzę smacznego!A Wy jak żegnacie sezon truskawkowy?