ßßß
Zupa na pierwszy rzut oka jest zbyt rzadka i, jak dla mnie, pływa w niej za dużo kiełbasy. Żurek smakuje jednak wyśmienicie, i muszę przyznać, że dawno nie jadłem tak dobrego, a już na pewno nie w takiej cenie. Może kiełbasa nie jest pierwszych lotów, zbyt tłusta i twarda, ale doprawienie żurku jest wzorowe. Zupa jest mocno pieprzna, ze sporą ilością uwielbianego przeze mnie majeranku i kwaskowa. Za tę cenę, warto przyjść tutaj choćby tylko na ten żurek.No właśnie, niestety jak dla mnie tylko na żurek, bo pierogi to już inna, niższa półka.
Porcja ruskich jest ogromna, składa się z ośmiu pierogów posypanych świeżą pietruszką i polanych skwarkami z cebulką. Wyglądają jeszcze jako tako, ale po pierwszym gryzie już wiem, że smakują fatalnie. Po pierwsze – skwarki są tak twarde, że nie da się ich rozgryźć, cebulka znowu miękka, na pewno nie prosto z patelni. Po drugie – ciasto, grube i twarde. No i po trzecie – farsz, czyli coś przypominającego dziwną mieszankę sera białego i ziemniaków, niestety źle wymieszaną.
Co gorsza, nie mogę uwierzyć w lepienie tych pierogów na miejscu. Jest to raczej typowa maszynowa praca, a jestem niemal pewny, że dokładnie te same pierogi można zakupić na wagę w marketach PSS Społem, a wcześniej właściwie identyczne jadłem w dość podłym barze studenckim podczas nauki na wrocławskim AWF-ie.Pierogi właściwie nie smakują niczym, a jeśli gdzieś przebija się lekko pieprzowy smak farszu, to od razu zabija go fatalne ciasto. Od takich pierogów należy trzymać się z daleka, zwłaszcza w miejscach, które pierogami chwalą się w swojej nazwie.Poza żurkiem, jedynym pozytywnym elementem obiadu w Pierogowie okazała się surówka z białej kapusty. Lekko słodka, chrupiąca i świeża, ze świetnie przebijającym się smakiem natki pietruszki.
Całość oceniam fatalnie, pomijając świetny żurek i surówkę. To jednak za mało jak na pierogarnię. Raczej nie wrócę już spróbować tutejszych zachwalanych przez personel pierogów zbójnickich i z mięsem. Nie ta bajka.Pierogowoul. Ołbińska 2 Bpierogowo.comfacebook.com/PierogowoweWrocławiu