Wykonanie
Pstrąg tęczowy różni się od zwyczajnego
pstrąga źródlanego rozmiarem oraz kolorem i strukturą
mięsa. Przypomina bardziej
łososia niż
pstrąga serwowanego nam w górskich smażalniach z frytkami i
piwem. Określiłbym go jako "
rybę z nieco wyższej półki niż paluszki
rybne, raczej bardzo smaczną". Ciekawostki historycznej tym razem nie będzie. Dodam tylko, że pierwotnie
ryba występowała w USA, aby później rozpanoszyć się po całym świecie (do Polski trafiła w XIX w.).Do przyrządzenia
pstrąga tęczowego z patelni potrzebne będą:
pstrąg tęczowy w dzwonkach
oliwa z oliwekprzyprawymąkapatelnia
cytrynaDzwonka obsypujemy
przyprawami wedle uznania. No i tutaj zasugerować
mogę sól,
rozmaryn,
mieszankę przypraw do ryb itp. Następnie obsypujemy
mąką aby ta po usmażeniu ustanowiła przepyszną chrupiącą panierkę (tak zawsze piszą na blogach kulinarnych... "przepyszną, chrupiącą panierkę", a wychodzi nam rozmokły, sypiący się w rękach flak z
bułki tartej albo
mąki, który przy pierwszej próbie ukrojenia odpada od ryby/mięsa... to jak porównać burgera prawdziwego z burgerem na reklamie).
Rybę wrzucamy na dobrze rozgrzaną
oliwę i obsmażamy dobrze z każdej strony, a
potem jeszcze trochę, żeby
mięso się ścięło. Na koniec można wrzucić jeszcze pokrojony
czosnek i jeszcze trochę posmażyć (krążą opinie, że
czosnek smażony zbyt długo robi się gorzki... sprawdzę to przy najbliższej okazji).Całość podajemy skropione
sokiem z cytryny, podobnie jak większość rzeczy wyłowionych z
wody. Można spożywać z kotem.