Wykonanie

Z przepisu wychodzi ok. 14-15 sztuk (zależy jakie duże zrobimy)Składniki:-500 g.
mąki (2 i 3/4 szklanki)-3
żółtka-1
jajko-4 łyżki
cukru-125 g.
margaryny Kasi (pół kostki)-70 g.
drożdży (3/4 kostki)-3/4 szklanki
mleka-2 łyżki
spirytusu (ja użyłam 2 łyżki
Amaretto)-1 opakowanie
cukru waniliowego-szczypta
soli-
powidła śliwkowe-
cukier puder do posypania-tłuszcz do smażenia (ja użyłam
oleju)Sposób przygotowania:
Drożdże rozkruszyć, zalać letnim
mlekiem z dodatkiem 1 łyżki
cukru, pozostawić do wyrośnięcia.
Margarynę roztopić na parze.
Jajko i
żółtka ubić z
cukrem, w trakcie miksowania dodać
cukier waniliowy.
Mąkę przesiać do miski, dodać wyrośnięte
drożdże, ubite
jajka, roztopioną przestudzoną
margarynę,
sól i
spirytus. Wyrabiać ciasto ręką, w razie potrzeby dosypywać po troszeczku
mąki. Gdy ciasto będzie odstawać od ręki, nakryć miskę ręcznikiem i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Z ciasta odkrawać małe kawałki i formować placuszki. Na każdym nakładać łyżeczkę powideł. Zlepić brzegi i uformować kulkę, pozostawić do ponownego wyrośnięcia. W niskim szerokim rondlu rozgrzać tłuszcz.
Olej będzie wystarczająco gorący, gdy ciasto będzie pływać. Trzeba pamiętać by tłuszcz nie był za gorący bo wtedy pączki będą surowe w środku. Pączki smażymy na złoto-brązowy kolor, odwracając w połowie smażenia. Po osączeniu z tłuszczu posypujemy przez sito
cukrem pudrem.Smacznego! :)A.