Wykonanie
Czyli kornawalijski pieróg z
serem i
cebulą.Mieszkając przez ostatni rok w Anglii miałam możliwość popróbować tamtejszych specjałów. Cornish pasty jak w nazwie wywodzi się z Kornawlii. Dokładnie jest to pieróg pieczony, składający się z ciasta z
mąki pszennej lub pszenno-żytniej i nadzienia, gdzie podstawą są
ziemniaki. U mnie jest on zrobiony z
ciasta francuskiego co wcale nie odejmuje mu smaku.
Historia pierogów kornwalijskich sięga osiemnastego wieku, kiedy Kornwalia słynęła z wydobycia cyny. Kornwalijskie żony przyrządzały swym mężom posiłek zapiekając go w
chlebowe ciasto, i zawijając w kształt pieroga. Nie znaczy to, że wrzucano do środka wszystko – w środku panuje specyficzny porządek.
Ziemniaki na
boku, później warzywa –
marchew,
brukiew, a w środku kawał
wołowiny. Podczas lunchu górnicy podgrzewali przysmak w piecach a następnie zjadali tylko środek, niedotknięty ręką. Resztę wyrzucano (czyli tę część zawiniętego ciasta, za którą trzymali pasty).SKŁADNIKI: (na 4 pierogi)- opakowanie
ciasta francuskiego- 1 duży, obrany
ziemniak- 2
cebule- 100g
sera cheddar-
sól,
pieprz- roztrzepane
jajkoPRZYGOTOWANIE:
Cebulę i
ziemniaka kroimy na dość małą kostkę.
Ser trzemy i wszystko mieszamy. Doprawiamy lekko
solą i
pieprzem. Ciasto dzielimy na 4 części i na każdą z części kładziemy farsz - ile się zmieści :) Pierogi zamykamy (tak jak te małe), a w miejscu gdzie je skleiliśmy lekko zawijamy, by powstał taki wianuszek. Wykładamy pierogi na blachę i smarujemy delikatnie
jajkiem. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku w ok. 200st.C przez ok. 20-30min. aż się ładnie zarumienią. Smacznego!