Wykonanie
Czy to na prawdę już jutro ? Ale jak? Ale czemu? To na serio?Jutro jest dzień, w którym przeprowadzam się do Wrocławia. Postanowiliśmy z moim chłopakiem zamieszkać razem. Padło na Wrocław, 400 km od mojego miasta rodzinnego. Trochę się cieszę a trochę boję :) Pełno jest pytań i znaków zapytania. Ale kto nie próbuje, ten nic nie ma. Nie takie numery w życiu "wymyślałam" (np. rzuciłam studia i wyjechałam do Londynu na 3 lata mając 19 lat i 200 funtów w kieszeni)Więc to powinnam przeżyć gładko. Ale człowiek się starzeje, zaczyna się przywiązywać do miejsc, ludzi i rzeczy. Zabieram oczywiście moje rzeczy, które są dla mnie ważne i dają mi poczucie "domowości" - no np ulubiony kubek (ok, trzy
kubki), ukochany kocyk, kominek czy ulubione
woski zapachowe z Yankee.
Póki co mój pokój przechodzi tornado, rzeczy są dosłownie wszędzie. Przejść się nie da, znaleźć się nic nie da.Najgorsze, że
będę musiała zostawić moją Kotałkę :(...po pierwsze źle by zniosła wyprowadzę, po drugie mama mi jej nie odda :). Ale obiecałam sobie, że jak tylko się w miarę ustabilizuję, to zaadoptuję jakiegoś malucha ze schroniska :)Postanowiłam zrobić sobie przerwę, odpocząć, wyczyścić trochę umysł - i wrzucić coś na bloga.
Kawka jest, krzesło i komputer jest. Przepis na leczo.

Składniki2
kabaczki2 duże
papryki1 puszka
pomidorów2 długie laski
kiełbasy - dowolnej2 łyżki koncentratu
sólpieprzbazylia suszona - Tytka Smaku
olejWykonanieNa głębokie patelni rozgrzewam odrobinę
oleju i wrzucam pokrojoną
kiełbaskę w pół talarki. W tym czasie myję wszystkie warzywa. Dodaję pokrojone
pomidory z puszki.
Kabaczka obieram i kroję w średnia kostkę.
Paprykę oczyszczam z pestek i kroję w podobną kostkę co
kabaczek. Wszystko dorzucam do podsmażonej
kiełbasy, mieszam, przyprawiam świeżo zmielonym
pieprzem,
solą i
bazylią. Gdy warzywa są już pół miękkie zaciągam całość
koncentratem pomidorowym. Podaję ze świeżym
pieczywkiem.