ßßß
1/4 l. mlekaok. 350 g. mąkiolej do smażeniasólNadzienie:1/2 sera białego ( twaróg)1 jajkook. 3 łyżek cukru1 łyżka cukru -pudruWykonanie:Wlać do garnka wodę i mleko. Dosypać mąkę, posolić i wymieszać dokładnie mikserem tak aby powstała jednolita masa o gęstości kwaśnej śmietany.
Nalać na podstawkę nieco oleju. Zamoczyć pędzel i posmarować patelnię na której będziemy smażyć naleśniki. Mała chochelką nalać na rozgrzaną patelnię ciasto i równomiernie rozprowadzić po całej powierzchni patelni. Smażyć z dwóch stron. Usmażone naleśniki układać jeden na drugim na talerzu.Po usmażeniu posmarować przygotowanym farszem z sera…Farsz:Do sera wbić całe jajko,dodać cukier i dokładnie zmiksować by nie było grudek.Aby farsz nam nie “uciekał” zakładamy dwa zewnętrzne końce naleśnika do środka i zawijamy w rulon.
Zawinięte naleśniki ponownie układamy na patelni .Przykrywamy pokrywką i chwilę zapiekamy. Wyłączamy dopływ ciepła i trzymamy jeszcze ok 10 minut pod przykryciem.Można zapiec naleśniki w piekarniku efekt ten sam.Na talerzu posypać cukrem -pudremUwaga: Fragment ze słownika ślonskiego.Maszkecić (abo maszkiecić) znaczy po polsku mieć na coś smak, łasuchować.Nojbarżij za maszkecyniym łoglądało sie za bajtla. Maszkecić to je czasownik, kiery w języku polskim ni mo swojigo łodpowiednika. Jak wtoś chce coś pomaszkiecić, to po polsku niy może powiedzieć, że je głodny. Niy chodzi tu ło to, coby sie najeść, ale ło to coby se posmakować, pokosztować. Maszkety (abo maszkiety), to je coś dobrego do jedzynio, to je coś lepszego.Coby coś zmaszkecić trzeja było namówić mama, coby cosik dobrego kupiła, troszka szkloków, abo kopalnioków.Słowo to je związane z kołoczym i zistom. Ale niy ino z tymi maszketami. Tak po prowdzie idzie wszysko maszkecić. Do niekierych maszketym je preswuszt, abo golonko ale tyż apluziny………………………………………”