Wykonanie

Lubię
słodycze. Nie
będę kłamać, że jest inaczej. Na co dzień odżywiam się zdrowo, jednak mam takie dni, kiedy nie potrafię sobie odmówić tej małej przyjemności (kobiety wiedzą:).
Mogę spokojnie żyć bez
mięsa,
kawy,
napojów gazowanych, ale do słodkiego smaku mam wyjątkową słabość. Czasem wybieram dobre produkty, np. własnoręcznie robione ciasta słodzone
miodem czy
owocami lub
daktyle. U mnie w domu nie znajdziecie
cukru w czystej postaci, bo zwyczajnie nie słodzę i nie mam takiej potrzeby, ale okazyjnie w sklepie ulegam pokusie i kupuję swoje ulubione ptasie mleczko czy
czekoladę. Kieruję się zasadą wszystko jest dla ludzi. Ale ostatnio coś mnie tchnęło i postanowiłam zmniejszyć ilość
cukru w diecie do
zera. Uściślając mam na myśli
cukier rafinowany, w najgorszej postaci. Z
owoców,
miodu i tak dalej nie zamierzam rezygnować. Po miesiącu dam Wam znać jak to wpłynęło na moją cerę (niestety lubi sprawiać niespodzianki), samopoczucie, zdrowie. Skoro już o cukrze, podam Wam argumenty które spowodowały podjęcie przeze mnie takiej a nie innej decyzji:1. Na początek banały -
cukier tuczy, powoduje próchnicę, rozwój cukrzycy insulinozależnej, zaparcia, nadpobudliwość. Zmniejsza także emocjonalną stabilność i powoduje niepokój.2.
Cukier obniża odporność - jedna łyżeczka paraliżuje układ immunologiczny na godzinę. Przykładowo puszka coca-coli zawiera 7 łyżeczek
cukru, co równa się siedmiu godzinom zwiększonego ryzyka zachorowania. Często chorujesz? Odstaw
słodycze.3.
Cukier jest
drogi. W cenie 2 batonów można kupić nowy lakier do paznokci, za 2 opakowania ptasiego mleczka można już
mieć całkiem ciekawą książkę, a za kilogram
cukierków można wybrać się do kina. Czy jest więc sens płacić za coś, co w zasadzie powoduje tylko chwilową euforię a
potem wyrzuty sumienia? Jest masa innych sposobów na wydawanie pieniędzy ;)4.
Cukier nie krzepi. Wręcz przeciwnie - odbiera nam energię, zakwasza organizm, powoduje problemy z koncentracją,
bóle głowy, krótko mówiąc niszczy nas od środka. Dodatkowo karmi kandydozę, która objawia się przewlekłym zmęczeniem,
bólami mięśni i stawów, gromadzeniem płynów w organizmie, rozchwianiem gospodarki hormonalnej i wiele, wiele innych.5.
Cukier to narkotyk. Uzależnia bardziej, niż nam się wydaje . Niestety jest ogólnodostępny i reklamowany prawie na każdym kroku. Swoją
drogą czasem ręce opadają, gdy widzi się rodziców karmiących tym małe dzieci. Przyzwyczajenie maluchów do słodkiego smaku skutkuje nie tylko problemami ze zdrowiem, ale i większym upodobaniem do
słodyczy w wieku dorosłym.6.
Cukier podnosi poziom homocysteiny, trójglicerydów i „złego” cholesterolu LDL - krótka
droga do miażdżycy.7.
Cukier zwiększa ryzyko nowotworów. Odkryto jego związek z występowaniem
raka piersi, jajników, prostaty, trzustki, okrężnicy, płuc, dróg żółciowych, woreczka żółciowego i żołądka. Istnieją także badania wykazujące, że sprzyja rozwojowi już istniejących guzów, stanowiąc dla nich pożywkę.8. Wg najnowszych badań
cukier zwiększa ryzyko nadciśnienia bardziej niż
sól.9. Kradnie witaminy i minerały z organizmu, szczególnie wapń. Czy warto dostarczać coś, co nie dość że nic nie wnosi, to na dodatek zabiera?10.
Cukier to cichy zabójca. Nawet jeśli teraz masz masę ciała i
wyniki badań w
normie, nie myśl, że konsekwencje Cię nie dotyczą. Prędzej czy później zaczniesz odczuwać negatywne skutki.Pod jakimi nazwami występuje szkodliwy
cukier w produktach spożywczych? Unikajcie wszystkiego, co zawiera dodatek następujących substancji:
Syrop glukozowo-fruktozowy (najgorsze zło)
CukierCukier trzcinowyCukier inwertowany
Cukier brązowyCukier buraczany
Cukier kokosowyCukier inwertowany
Cukier palmowyCukier owocowySacharozaRóżnego rodzaju
syropy - kukurydziany,
ryżowy, słodowyGlukozaDekstroza (
cukier gronowy).Fruktoza (mam na myśli dodaną w warunkach przemysłowych, nie tę występującą naturalnie w owocach)LaktozaMaltozaMaltodekstrynaKoncentrat
soku owocowegoNasuwa się zasadnicze pytanie...czym słodzić, jeśli nie cukrem? Postaram się nieco objaśnić w następnym
poście.
