ßßß
Jeśli przeżyjemy dzisiejszy dzień to będzie znaczyło, że o to czy tegoroczne święta odbędą się czy nie - możemy się nie martwić. Lepiąc pierniki w cieniu starodawnych przepowiedni pomyślcie, że może to już ostatni raz....No to powodzenia : )Przepis pochodzi od Julki, która tegoroczne święta spędza w Szkocji. Dlatego wysyłamy jej chociaż wirtualny zapach jej wypieków i życzymy wesołych!Recepturę bardzo nieznacznie zmieniłam.Przepis na lukier pochodzi z zabytkowej książki teściowej - i też teściowa jest za jego wykonanie odpowiedzialna. :) Wyszedł rewelacyjnie, ale jego wykonanie zajmuje sporo czasu.Czas wykonania 2 dni.Co potrzebujesz na ok. 165 pierników?Pierniki:1 kg pszennej mąki3/4 szkl. cukru200 ml płynnego miodu2 łyżeczki proszku do pieczenia4 łyżeczki amoniaku1,5 kostki masła5 jajek4 łyżki syropu karmelowego lub golden siroup lub karmelu z 0,5 szkl. cukru2 opakowania przyprawy do piernikówLukier:3 białka0,5 szkl wody300 g cukru1 łyżka octu 3%2 garnkiCo teraz?1. W misce łączymy mąkę, cukier, miód, proszek do pieczenia, amoniak, jajka, karmel, przyprawę do pierników i miękkie masło - w razie potrzeby można je rozpuścić - ja tak zrobiłam. Zagniatamy ciasto, do uzyskania gładkiej i zwartej konsystencji. Zawijamy w siatkę i wkładamy do lodówki na noc.2. Następnego dnia dzielimy ciasto na mniejsze części, stół posypujemy mąką, wyrabiamy ciasto po kawałku, rozwałkowujemy na grubość ok. 2 -3 mm. i wycinamy foremkami różne kształty. Pierniki wstawiamy kolejno do pieca nagrzanego do 180 C i pieczemy ok. 8-10 min. Aż wyrosną i lekko się zrumienią. Upieczenie tylu pierników zajęło mi 2,5 h.

3. W międzyczasie można przygotować lukier. Do garnka wlewamy wodę i ocet, następnie wsypujemy cukier. Gotujemy do uzyskania nitki, a potem piórka - tak :) Nitka wygląda tak:
Piórka niestety nie uchwyciłam, ale po 20 min gotowania uzyskacie piórko :) czyli rozcapierzoną nitkę.Białka ubijamy w osobnym garnku, następnie całość stawiamy nad parą. Czyli do większego garnka wlewamy wodę i doprowadzamy do wrzenia, a na nim stawiamy nasz garnek z białkami. Wrzątek nie powinien jednak dotykać jego dna. Pomału dodajemy gorący syrop i cały czas ubijamy, aż nasz lukier uzyska gęsta, aksamitną konsystencję. Możemy dodać do niego różne dodatki smakowe i barwniki.
4. Dekorujemy pierniczki przy pomocy rękawa cukierniczego, pędzelka lub noża. Odstawiamy do wyschnięcia na parę godzin.
5. Pierniczki wg. tego przepisu nadają się od razu do spożycia.
