Wykonanie
Nie bez powodu to ciasto nazywa się magiczne. Sama byłam zaskoczona metamorfozą tegoż wypieku, gdy podczas przygotowania "pływało" sobie w miseczce, a podczas pieczenia zaczęło pięknie się rozwarstwiać tworząc piękną masę pomiędzy dwoma blatami ciasta.Przepis wypatrzyłam na blogu Bożenki- Smakowe
Kubki, ale że mam mniejszą formę do zapiekania to dodatkowo korzystałam http://decoraciondemabel.blogspot.com/2013/03/tarta-magica-de-chocolate-e-ideas-de.html z oryginału. Warto wypróbować, bo sam proces tworzenia jest niezwykle imponujący.Jednak kuchnia to prawdziwa
magia:)

Składniki:4
jajka150 g
cukru100 g
mąki1 łyżka
wody1/2 litra
mleka1/2 kostki
masła50 g
kakaoWykonanie:
Żółtka ucieram z
cukrem do białości, wlewam
wodę i płynne
masło.
Mąkę przesiewam, mieszam z
kakao i dodaje stopniowo do
żółtek. Następnie wlewam bardzo cienkim strumieniem ciepłe
mleko, miksując na najniższych obrotach, gdyż niemiłosiernie rozpryskuje całą płynną masę:) Naprawdę trzeba UWAŻAĆ!!!
Białka ubijam na sztywną pianę i dodaje porcjami do
mleka czekoladowego. Mieszam za pomocą drewnianej łyżki do połączenia składników. Przekładam ciasto do formy do zapiekania o bokach 20cmx20cm i piekę przez 60 min w temp. 160'C Upieczone zostawiam na godzinę w wyłączonym w piekarniku by delikatnie przestygło przy uchylonych drzwiczkach. Po tym czasie ciasto wyjmuje i kroję, ale najlepiej zaczekać, aż ciasto całkowicie wystygnie:)