Wykonanie
U nas znacznie się ochłodziło, po chłodnikach i mizeriach naszła mnie ochota na zapiekankę. Zapiekanki u nas lubią wszyscy, zwłaszcza gdy jest w niej dużo
sera a także
pieczarki. Zaczął się też sezon na pyszne
brokuły. Smakowite, zieleniutkie i dosłownie pachnące. Żal ich było nie przemycić do obiadu :) Jako dodatek użyłam
makaronu typu "kolanka", by trochę zapiekankę zagęścić i by było jej więcej a jednocześnie by
makaron w całości nie był zbyt wyczuwalny. Można z niego zrezygnować. Wszyscy jednogłośnie powiedzieli -dziękuję, było pyszne :)

Przepis własny.Składniki na blaszkę 20x30 ( ciut mniejsza niż tradycyjna, lub na podobnej wielkości naczynie do zapiekania):60 dag
pieczarekbrokuł o wadze 0,5-0,6 kgpuszka
kukurydzy konserwowej30 dag
szynki40 dag
żółtego seramakaron kolanka 200 g2 łyżki
suszonego oregano, szczypta
pieprzu i
soli1
cebulałyżka
olejuWykonanie:
Makaron ugotować w osolonej wodzie.
Pieczarki i
cebulę pokroić w plastry, podsmażyć na odrobinie
oleju, pod koniec smażenia posolić.
Ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach,
szynkę pokroić w kostkę,
kukurydzę odsączyć.
Brokuła ugotować na miękko, jednak tak by był nadal sprężysty, podzielić go na mniejsze części. Gorącym składnikom pozwolić przestygnąć.Pół
startego sera,
pieczarki,
cebulę,
szynkę,
makaron, różyczki
brokuła,
kukurydzę doprawić do smaku
oregano,
pieprzem oraz w razie potrzeby
solą, dokładnie połączyć. Wyłożyć na blaszkę (można natłuścić, ale tylko troszkę). Posypać resztą
sera.Wstawić do nagrzanego piekarnika na 10-15 minut, czyli na tyle aż rozpuści się
ser.Smacznego!Pozdrawiam,
Kasia :)
