ßßß Cookit - przepis na Tort ananasowy

Tort ananasowy

nazwa

Wykonanie

Została mi powierzona, bardzo odpowiedzialna misja upieczenia tęczowego tortu urodzinowego. :)
Ponieważ nie mogę się pochwalić specjalnym doświadczeniem w tej materii, upiekłam kilka kolorowych blatów na próbę. A jak już były biszkopty, szkoda było ich nie wykorzystać...
Wyszedł z tego całkiem fajny tort ananasowy. Bardzo łatwy do wykonania. Lekki, idealnie wyważony - słodki biszkopt i niezbyt słodki, lekko kwaskowaty krem. Dodatkowo całość bardzo miła dla oka. :)
źródło inspiracji: mojewypieki.com
biszkopt
5 dużych jajek
250 g drobnego cukru do wypieków
125 g mąki pszennej
50 g mąki ziemniaczanej
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąki wymieszać, przesiać. Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę (uważając, by ich nie 'przebić'). Pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, łyżka po łyżce, ubijając po każdym dodaniu. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając. Do masy jajecznej wsypać przesiane mąki. Delikatnie wmieszać do ciasta szpatułką, by składniki się połączyły, a piana nie opadła. Trzy tortownice lub inne okrągłe formy o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno), nie smarować boków. Delikatnie przełożyć do nich po 1/3 ciasta*.
Piec przez około 20 - 22 minuty lub do tzw. suchego patyczka w temperaturze 160 stopni (piekłam trzy biszkopty jednocześnie, z termoobiegiem). Gorące biszkopty wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm upuścić je (w formie) na podłogę. Przestudzić w temperaturze pokojowej.
Uwaga: boki biszkoptu oddzielić nożykiem od formy dopiero po jego wystudzeniu.
* Biszkopt można upiec oczywiście w jednej tortownicy i pokroić po wystudzeniu, wtedy czas pieczenia wydłużyć do około 40 minut.
krem
500 g mascarpone
500 ml kremówki
3 lekko czubate łyżki cukru pudru
skórka otarta z 2 niewoskowanych cytryn
około 350 g ananasa z zalewy (można użyć też dojrzałego świeżego ananasa)
Ananasa z zalewy dobrze odsączyć, a następnie wyłożyć plastry na kilku warstwach ręcznika papierowego i dokładnie odcisnąć, aby pozbyć się nadmiaru soku. Po osuszeniu pokroić drobno.
Składniki powinny być dobrze schłodzone. Kremówkę i mascarpone ubić, używając trzepaczki do ubijania białek, pod koniec ubijania dodając cukier puder i skórkę z cytryny.
Krem z mascarpone i kremówki podzielić na pół. Jedną część odłożyć do wykończenia tortu, drugą wymieszać z ananasem.
ponadto
poncz do nasączenia biszkoptów (po 1/3 szklanki soku z cytryny, soku ananasowego i wody - wymieszanych)
płatki (chipsy) kokosowe
kwiaty z suszonego ananasa do dekoracji
Poszczególne blaty nasączać ponczem i przekładać kremem z ananasem: dolny blat położyć na paterze, skropić małą ilością ponczu (będzie podstawą tortu, więc nie można przesadzić z nasączeniem) i posmarować połową kremu, następnie to samo uczynić kolejnymi blatami, wierzch i boki tortu posmarować kremem śmietankowym. Boki wykończyć chipsami kokosowymi, wierzch ozdobić kwiatami z ananasa.
Cały tort schłodzić w lodówce przez minimum 3 godziny.
***
Tort w wersji kolorowej
biszkopt
5 dużych jajek
250 g drobnego cukru do wypieków
125 g mąki pszennej
50 g mąki ziemniaczanej
barwniki spożywcze
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąki wymieszać, przesiać. Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę (uważając, by ich nie 'przebić'). Pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, łyżka po łyżce, ubijając po każdym dodaniu. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając. Do masy jajecznej wsypać przesiane mąki. Delikatnie wmieszać do ciasta szpatułką, by składniki się połączyły, a piana nie opadła.
Ciasto podzielić na trzy części, do każdej części dodać odrobinę wybranego barwnika, delikatnie wymieszać.*
Trzy tortownice lub inne okrągłe formy o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno), nie smarować boków. Delikatnie przełożyć do nich ciasto.
Piec przez około 20 - 22 minuty lub do tzw. suchego patyczka w temperaturze 160 stopni (piekłam trzy biszkopty jednocześnie, z termoobiegiem). Gorące biszkopty wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm upuścić je (w formie) na podłogę. Przestudzić w temperaturze pokojowej.
Uwaga: boki biszkoptu oddzielić nożykiem od formy dopiero po jego wystudzeniu.
* Ponieważ mam barwniki w proszku i bałam się, że nie wymieszają się równomiernie, masę jajeczną podzieliłam na trzy równe części. Do każdej dodałam po szczypcie barwnika, a dopiero później do każdej masy dodałam po 1/3 mąki.
Kolejne kroki - jak w klasycznym torcie opisanym powyżej.
Smacznego!
Źródło:http://czympachnieuzakow.blox.pl/2015/02/Tort-ananasowy.html