Wykonanie
Buraczki kocham najbardziej na świecie. Ostatnio zainspirowana komentarzem jednego z czytelników zakisiłam sok z
buraków w ramach eksperymentu … Co z tego wyszło możecie przeczytać tutaj pod całym tekstem w komentarzach :) jeżeli jesteście ciekawi. Jedno jest pewne –
buraczki są zdrowe, pyszne i zbliżają ludzi jak się okazuje.A dziś w ten pochmurny i dżdżysty poranek zabrałam się do przygotowywanie aromatycznej zupy krem z
buraczków, a żeby była rozgrzewająca to dodałam do niej odrobinkę
imbiru.Jak wykonać:przepis na jedną porcję3 średniej wielkości ugotowane lub upieczone wcześniej
buraki1 ugotowana lub upieczona wcześniej
marchewka1 ugotowany
ziemniak½ łyżeczki
imbiru½ łyżeczki
gorczycy2 łyżeczki
zielonej kolendry lub zielonej
pietruszki1 łyżeczka
śmietanki1 łyżeczka
masła1 -2 szklanka
bulionu warzywnegosól,
biały pieprz i
cukier(opcjonalnie) do smaku1-2 łyżki
cytrynyJak wykonać:Umyte warzywa posmarowałam delikatnie
oliwą i upiekłam w piekarniku. Można je również ugotować.Po wystudzeniu obrać warzywa ze skórki i pokroić w kostkę lub w talarki, włożyć do garnka, w którym uprzednio na rozgrzanym
maśle przesmażona została delikatnie
gorczyca z
imbirem (tylko tak by nad patelnią unosił się delikatny zapach
maślano-
imbirowo-
gorczycowy i aby
masło się nie przypaliło). Po tym zabiegu wymieszać warzywa z
masłem i
przyprawami,a następnie zalać je
wywarem tylko w takiej ilości aby przykrył warzywa. Zagrzać ale raczej nie gotować. Następnie zmiksować lub przełożyć do blendera i zblendować .
Zieloną kolendrę lub
natkę można podać na końcu – posypując nią zupę lub można zblendować/ zmiksować ją razem z warzywami. Na koniec dodaję
sok z cytryny mieszając wszystko bardzo starannie.Lubię kiedy zupa krem z
buraczków ma ostry wyrazisty kwaskowaty smak dlatego
soku z cytryny sobie nie żałuję. Czasami dodaję też gęstego
octu balsamicznego. Wykańczam kleksem kwaśnej
śmietany.