Wykonanie
Zbliżają się Święta, czas keksów, makowców i serników. Do tych ciast dodajemy dużo
bakalii, a niestety często ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Wydawałoby się, że powinny być zdrowe i bezpieczne, a różnie z tym bywa... Dlatego jeśli tylko się da, warto przygotować coś, co będzie pysznym dodatkiem:
owoce pigwy smażone w cukrze. Co więcej - będą dwie pieczenie przy jednym ogniu, bo zanim powstały te pyszne kandyzowane słodkości, zrobiłam jeszcze
syrop z
pigwy, idealny do
herbaty. Zajrzyjcie najpierw, jak robiłam
syrop - to co prawda przepis na
syrop z pigwowca, ale sposób jest taki sam.
Potem odsączcie porządnie
owoce i zaczynamy :)
Owoce można dodatkowo aromatyzować
sokiem z
pomarańczy,
cynamonem,
wanilią czy
anyżem, wystarczy dodać je w trakcie smażenia.
Składniki :ok. 1 kg
owoców pigwy po wygotowaniu w
syropie,ok. 2 szklanek
cukruodrobina
wodysok z 1
cytrynyPrzygotowanie:Na głęboką patelnię wlewam
wodę - tyle, żeby przykryła dno. Wsypuję szklankę
cukru, dodaję
sok z cytryny. Podgrzewam wszystko i mieszam do rozpuszczenia
cukru. Wsypuję
owoce z
syropu (w drobniutkich kawałkach) i regularnie mieszając smażę, aż
woda wyparuje. Zmniejszam ogień, posypuję
owoce częścią pozostałego
cukru i smażę dalej, mieszając. Powtarzam tę czynność aż do wykończenia
cukru.
Owoce powinny stać się szkliste. Gorące zamykam w słoikach.Przepis autorski.