Wykonanie
Do domowych batoników w podobnym wydaniu miałam już kilka podejść, jednak za każdym razem bardzo się rozpadały. Wreszcie
doszłam do proporcji, które sprawiają, że batoniki trzymają się całe. Najlepsze są po schłodzeniu, gdy poleżą trochę w cieple, zaczynają się robić nieco miękkie.Jednak ich smak..Och i ach! Są wprost fantastyczne! Idealne na drugie śniadanie. Zapewniam Was, że znikają dosłownie w moment (często jeszcze przed porządnym schłodzeniem:)Oczywiście dzisiaj przepis z filmikiem :) Podobają Wam się takie filmiki? Co powinnam w nich zmienić, dodać?

Potrzebujemy:100 g
masła1 łyżka
masła orzechowego2 szklanki
płatków owsianych80 g
cukru brązowego (1/2 szklanki)1 łyżka
miodugarść
suszonej żurawinygarść
rodzynekgarść nasion goji40 g
nasion słonecznika1/2 łyżeczki
cynamonuMasło wraz z
masłem orzechowym rozpuszczamy w rondelku. Dodajemy
cukier trzcinowy i dokładnie mieszamy.Dodajemy
płatki owsiane i wszystkie
bakalie, mieszamy. Dodajemy
miód i
cynamon i jeszcze raz dokładnie mieszamy.Piekarnik nagrzewamy do 160 stopni C.Masę do batoników przekładamy do naczynia żaroodpornego (ok. 20x20 cm) wyłożonego papierem do pieczenia. Dociskamy łyżką.Pieczemy w 160 stopniach C przez 30 minut.Po wyjęciu z piekarnika schładzamy przez 5 minut i kroimy. Batoniki będą bardzo miękkie, nie przejmujemy się tym. Stwardnieją po porządnym chłodzeniu.Wstawiamy do lodówki przynajmniej na godzinę.Gotowe, smacznego!