Wykonanie
Schyłek lata i zapowiedź nadchodzącej jest , to czas , kiedy chętniej zaglądam do kuchni węgierskiej , szukając w niej inspiracji, może dlatego ,że
papryka ,
cebula ,
czosnek i dania jednogarnkowe miło grzeją duszę .. 😉 To przepis , który powstał spontanicznie , z potrzeby chwili . Nadziewany , a właściwie obkładany węgierską pastą ajwar , która jest mieszanką pieczonej
papryki i
bakłażana , wyszedł naprawdę smakowicie . Warto czasami poeksperymentować z tym co mamy pod ręką , bo efekty mogą nas miło i smacznie zaskoczyć 😉
Składniki1 duży
kurczak1 słoiczek pasty ajwar ok. 4 czubate ,łyżki – najlepiej własnej roboty ( tu przepis 😉 )2 łyżki słodkiej mielonej
papryki1 łyżeczka ostrej mielonej
papryki3 łyżki tartego
sera twardego1 płaska łyżka
cukrusól do smaku
olej do natarcia
kurczaka1
cebula -duża1 duża, świeża ,
czerwona paprykaKurczaka płukamy , porządnie oczyszczamy z wszelakich piórek , pałek , itp . Do miseczki wkładamy pastę ajwar ,
starty ser , łyżeczkę
ostrej papryki , jedną łyżkę
słodkiej papryki – mieszamy wszystko . Tą pastę wkładamy pod skórę , tak jak na zdjęciu wsuwając palce pomiędzy nią , a
mięso – jest to bardzo proste i naprawdę nie obawiajcie się tej czynności . Jak już napakujemy nią miejsca na udach ( lekko nacinamy skórę , żeby zrobić otwory , przez które zapakujemy nadzienie 😉 ) , na piersiach itp. gdziekolwiek jeszcze nam się uda ją wsunąć, to przystępujemy do natarcia całego
kurczaka , delikatnie po wierzchu mieszanką
soli , łyżki
cukru ,
papryki słodkiej i
oleju ( 1 łyżka ) . Dokładnie natartego ze wszystkich stron układamy na pokrojonej w piórka
cebuli i świeżej
papryce , na blaszce do pieczenia . Zapiekamy w piekarniku w temperaturze około 150 C z termoobiegiem, przez 60 minut , pilnując żeby się nie przypalił i w razie potrzeby lekko zakrywając folią te partie , które zbyt ciemnieją . Po tym czasie mamy doskonałego pieczonego
kurczaka z węgierską nutą .. Smacznego 😉