ßßß
Ostatnio od pieczenia drożdżówek zostaje mi dużo białek, których później szkoda mi wyrzucać a mrozić nie chce bo z miejscem cienko. Więc kombinuje z przepisami i wymyślam co by tu upiec. Przekonałam się już o tym, że połączenie borówek i cytryny w wypiekach sprawdza się smakowicie np. tu . I postanowiłam to wykorzystać w poniższym przepisie. Ciasto wyszło mięciutkie nie jest suche, bardzo smaczne i znika w ekspresowym tępię. Jedyne czego żałuje to jest to, że dałam za mało borówek następnym razem dodam trochę więcej.Składniki:100 g masła100 g cukru120 g zmielonych migdałów90 g mąki przesianej6 białek1 łyżeczka proszku do pieczeniaskórka z dwóch cytryn50-100 g borówekcukier puder i sok z cytryny na lukierW rondelku rozpuszczamy masło, studzimy. Mąkę mieszamy z migdałami i proszkiem do pieczenia. Białka ubijamy gdy będą już podbite pomalutku zaczynamy wsypywać cukier i ubijamy do momentu aż masa zrobi się błyszcząca a pod palcami nie będziemy wyczuwać dużych drobinek cukru. Cały czas ubijając wlewamy cienkim strumykiem masło. Odstawiamy mikser i delikatnie mieszając dodajemy mąkę a na koniec skórkę z cytryny. Gdy wszystkie składniki już się razem połączą przekładamy ciasto do formy. Rodzaj formy zależy od nas może to być foremka na muffiny albo na takie prostokątne babeczki a jeśli chcemy możemy wykorzystać tortownice o wymiarze 21 cm. Pamiętajmy tylko o natłuszczeniu foremki. Na cieście układamy borówki i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180*C i pieczemy około 30 minut. Przestudzone ciasto polewamy lukrem cytrynowym.