Wykonanie
Bezy lubię od zawsze, kto ich nie lubi. Z czasów dzieciństwa pamiętam
bezy przekładane kremem
kawowym, które pojawiały się u Babci po niedzielnym obiedzie. Krem
kawowy był do bani, ale
beza, poezja. Później przez prawie 10 lat był to dla mnie
owoc zakazany z powodu uczulenia na
białko jaja kurzego. Na szczęście istnieje coś takiego jak marsz alergiczny, w wyniku którego jedne alergie przekształcają się w inne. Dzięki temu dziś
mogę jeść wszystko bez obawy, że następnego dnia obudzę się z wysypką.Wszelkie przepisy z
bezą w składzie powodują u mnie zaciekawienie, które prędzej czy później kończy się w kuchni z mikserem w dłoni. Najczęściej przygotowuję Pavlovą, zauroczyły mnie
owoce z
bezą, w kolejce czeka
beza szwajcarska, a dziś przyszedł czas na tartę
cytrynową z
bezą.Aby ją przygotować musiałam upolować najpierw formę na tartę. Zależało mi, żeby nie kosztowała fortuny i nie była silikonowa. Dopadłam ją w Ikei za niecałe 20zł. Dużą zaletą jest wyciągane dno, umożliwiające wyjęcie całego wypieku i eleganckie podanie na paterze (podobnie jak w tortownicy, tylko tutaj bok nie jest zapinany, a dno leży luźno).Przepis znalazłam na blogu http://szufladakuchenna.blogspot.com / jednak po przetestowaniu mam kilka uwag i spostrzeżeń, które zamieszczam w przepisie poniżej. Dodam też, że to przepis dla wytrwałych, przygotowanie tej tarty zajęło mi ok. 3h. Owszem, może czas był dłuższy ponieważ robiłam ją po raz pierwszy, jednak inne wypieki, nawet piętrowe
torty robi się szybciej. Ciekawa jestem czy za drugim razem pójdzie mi szybciej.
Potrzebne będą:Ciasto:175g
mąki0,5 łyżeczki
soli80g
cukru pudru115g
masła1
białko2 łyżki zimnej
wodyfolia spożywczaKrem
cytrynowy:2,5 dużej
cytryny (lub 3 średnie)125g
masła3
jaja80g
cukruBeza:3
białka schłodzone150g
cukru pudrułyżeczka
mąki ziemniaczanej1/2 łyżeczki
octu winnegoPrzygotowanie:Ciasto:
masło kroimy na kawałki, dodajemy suche składniki oraz
białko roztrzepane w wodzie i zagniatamywykładamy na folię formując kulkę, zawijamy i wkładamy do zamrażalnika na ok.godzinę (w oryginale było, iż należy włożyć do lodówki, jednak ciasto po godzinie nadal było rzadkie i nie dało się wałkować)
formę do tarty smarujemy
olejem i wysypujemy
mąkąjeśli mamy dobrze schłodzone ciasto możemy je rozwałkować, przy rzadszym proponuję położyć kulę na środku formy i spłaszczać ją ręką, aż do wyklejenia całej formy i uformowania rantów (powinny
mieć ok.1,5-2cm)przykrywamy papierem do pieczenia, na wierzch wysypujemy
suchą fasolęwstawiamy do nagrzanego do 200 o C piekarnika, pieczemy 15min
Krem:przygotowujemy gdy ciasto czeka w lodówce w misce roztrzepujemy
jajka z
cukremwyciśnięty z
cytryn sok podgrzewamy w rondelkudodajemy pokrojone w kostkę
masło, ciągle mieszając czekamy, aż się rozpuścipo czym połowę zawartości rondla wlewamy do miski z
jajkami, energicznie mieszamywszystko ponownie przelewamy do rondelkaczekamy aż całość zgęstnieje i zacznie się gotować, cały czas mieszamy
ściągamy z ognia, przykrywamy folią by nie zrobił się kożuch i wynosimy w chłodne miejsce do wystudzenia, przynajmniej połowicznegopóźniej wykładamy na upieczony spód
Beza:schłodzone
białka z
solą ubijamy na sztywno pod koniec ubijania dodajemy
cukier ciągle mieszającnastępnie dodajemy
ocet i
mąkę ziemniaczanąbardzo ostrożnie wykładamy masę na krem
cytrynowy, jest to o tyle trudne, że piana jest sztywniejsza niż krem, lubi po nim jeździć i nie
daje się rozsmarowywać, więc wyłożenie dużej ilości masy bezowej w jedno miejsce odpada, konieczne jest wykładanie jej łyżką (najlepiej dwiema) miejsce przy miejscucałość wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 5 min w 180 o C a następnie 15-20 min w 150 o C
aby
beza nie zbrązowiała z wierzchu po ok10min pieczenia można ją przykryć papierem do pieczeniaNiestety w mojej tarcie
beza nie wyszła jak trzeba, a piekłam ją wg przepisu jaki podała autorka bloga, dlatego powyżej zamieściłam przepis wg którego
beza udaje się w 9 na 10 przypadków i
mogę tylko żałować, że nie posłuchałam intuicji, by go zastosować, no cóż następnym razem.
Jednak mimo trudu i czasu uważam, że warto. Lekko słodki i mocno orzeźwiający smak rekompensują wszystko. Miękkie ciasto i duża ilość nadzienia sprawiają, że jest ona sto
razy lepsza od gotowych tart
cytrynowych jakie można spotkać w kawiarniach.