Wykonanie
Zainspirowana przepisem Moniki w kuchni, lekko go zmodyfikowałam.Składniki:ciasto:1 i 1/4 szklanki
mąki1/2 łyżeczki
soli1/2 szklanki
cukru pudru125 g
masła1
białko2 łyżki zimnej
wodykrem:1,5
cytryny (według oryginału 3
cytryny, natomiast moim zdaniem krem wychodzi wtedy zbyt kwaśny)2 łyżki
wody (jeśli użyjecie 3
cytryn to już bez
wody)125 g
masła3
jajka1/3 szklanki
cukrubeza:3
białkaszczypta
soli1/3 szklanki
cukru3 łyżki zimnej
wody1 łyżka
mąki ziemniaczanejWszystkie składniki na ciasto połączyć i zagnieść w kulę. Owinąć folią i włożyć na godzinę do lodówki. Następnie ciasto rozwałkować i przełożyć do natłuszczonej formy do tarty. Ciasto nakłuć widelcem, na wierzch wyłożyć papier do pieczenia i wysypać
fasolę, by ciasto nie wyrosło. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec w 200 º C przez 15 minut.Wycisnąć
sok z cytryn i podgrzać w małym garnku (dodać
wodę, jeśli macie mniejszą ilość
cytryn). Następnie dodać
masło i mieszać do momentu rozpuszczenia. W międzyczasie w misce roztrzepać
jajka z
cukrem. Dolać do nich połowę
soku z cytryny, wymieszać i wlać z powrotem do reszty
soku cytrynowego. Cały czas mieszać podgrzewając na małym ogniu, aż do uzyskania masy o konsystencji budyniu. Gotową masę budyniową przykryć folią, by nie powstał kożuch.W rondelku rozpuszczamy
cukier w 3 łyżkach zimnej
wody podgrzewając do momentu, aż
cukier się rozpuści.
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą
soli. Następnie cały czas ubijając powoli wlewamy
syrop do
białek. Na koniec dodajemy
mąkę ziemniaczaną i dokładnie mieszamy.Przestudzoną masę budyniową wykładamy na ciasto, na to kładziemy piankę
bezową i zapiekamy w nagrzanym piekarniku (190 º C) przez ok 15-20 minut, aż
beza stanie się lekko brązowa.Smacznego! :)