Wykonanie
Focaccia to nic innego, jak kolejny dowód na to, że prostota smakuje najlepiej. Jak już wszyscy wiecie, szału w pieczeniu nie robię, ale focaccia jest rewelacyjna i udaje się nawet mnie – i to za każdym razem! Niestety jest też uzależniająca… podana na kolację, odrywana po kawałku i nurzana lekko w
oliwie z pachnącymi
ziołami… trudno powstrzymać się od robienia jej każdego dnia. Zresztą, sami będziecie wiedzieć o czym mówię, jak tylko spróbujecie jej po raz pierwszy.Przepis pochodzi z niezawodnego bloga Moje Wypieki.Co nam będzie potrzebne:– 350 g
mąki pszennej– pół łyżeczki
soli– 210 ml letniej
wody– 7 g
drożdży instant. albo 14 g
drożdży świeżych– 1 łyżka
oliwy z oliwek- kilka
oliwek pokrojonych w plasterki i
czerwona cebula do wyłożenia na wierzch
chlebkaPrzygotowanie:składniki przełożyć do miski i zagnieść ciasto (jeśli używacie świeżych
drożdży trzeba najpierw zrobić zaczyn), aż będzie gładkie i elastyczne (ciasto powinno wyjść dość luźne, ale jeśli będzie się za bardzo kleić trzeba podsypać
mąką, powinno
mieć taką konsystencję, żeby dało się je lekko rozwałkować przed pieczeniem, ale nie może być zbyt twarde)zagniecione ciasto formujemy w kulę, wkładamy do miski, przykrywamy czystą lnianą ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1 godzinęwyrośnięte ciasto przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i rozwałkowujemy lekko na niezbyt cienki placek, odstawiamy na 20 minpo 20 min. w cieście robimy kciukiem wgłębienia i zostawiamy jeszcze na 10 min., po tym czasie ciasto skraplamy
oliwą, kładziemy plasterki
oliwek i
cebuli, posypujemy
ziołami np.
oregano czy
bazylią i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 200ºC na ok. 20-25min. (sprawdzać czy się nie przypala!)
upieczoną focaccię studzimy lekko na kratce, podajemy ciepłą np. z
oliwą z dodatkiem
ziół i
soliSmacznego!
KomentarzecommentsPowered by Facebook Comments