Pikantne skrzydełka w miodzie i chilli

Wykonanie

Dostałam kilka maili dotyczących przepisu na skrzydełka ze zdjęcia z frytkami z batatów . Postanowiłam w takim razie wrzucić go po prostu na bloga. Ja robię je zwykle w piekarniku ale jest to przepis, który doskonale sprawdzi się również na grillu. Polecam więc na zakończenie sezonu grillowego. Już niedługo przeniesiemy się wszyscy z ogrodów i działek do domowego zacisza
Składniki:
1kg skrzydełek
3 łyżki miodu wielokwiatowego
5 ząbków czosnku
sok z połówki cytryny
kawałek świeżego imbiru
2 łyżki sosu sojowego
papryczka chilli
szczypta soli
Skrzydełka myjemy i osuszamy. Dzielimy je na 3 części (w stawach) i najmniejszą odrzucamy (można użyć do gotowania bulionu). Pozostałe solimy.
Czosnek siekamy drobno (lub rozcieramy z solą). Imbir obieramy i kroimy drobno. Papryczkę kroimy wzdłuż na pół, oczyszczamy z pestek i siekamy (można użyć mniej jeżeli wolimy mniej ostre dania). Miód, czosnek, sok z cytryny, imbir, sos sojowy, chilli mieszamy razem i zalewamy skrzydełka. Dobrze mieszamy i odstawiamy (przykryte folią spożywczą) na kilka godzin w chłodne miejsce. Najlepiej odstawić na całą noc.
Pieczemy na blasze wyłożonej papierem na złoty kolor (około 30-40 minut) w temperaturze 180 stopni.