Wykonanie
To wariacja na temat jednej z moich świątecznych sałatek, którą robię z
selera,
ananasa i
orzechów włoskich. Kupiłam ostatnio fajne
gruszki, twardawe i słodkie, podobne w smaku do
ananasa. Zamiast więc wykorzystać
owoce z puszki lub importowane, dałam do sałatki naszą poczciwą
gruszkę i dołożyłam
jabłko. Ta wersja smakowała wszystkim, jak widać na zdjęciu – ledwo udało mi się sfotografować resztę… Podaję przepis:Słoik
selera w zalewie2 słodkie i twarde
gruszki1
jabłkogarść
orzechów włoskichsól,
biały pieprz,
sok z cytrynymajonez pół na pół z
jogurtem naturalnymSeler odsączyć,
gruszki i
jabłko obrać i zetrzeć na grubej tarce, skropić
sokiem z cytryny.
Orzechy wyłuskać i pokroić niezbyt drobno. Wymieszać wszystko z
majonezem i
jogurtem tak, by się połączyły. Lekko posolić, dodać trochę
białego pieprzu. Wstawić do lodówki, żeby się trochę „przegryzła”. Podawać z
białym pieczywem.Smacznego!