Wykonanie
W niedzielę u Ani było przepyszne ciasto ucierane z
owocami. Jej komentarz, że robiła je kolejny raz i zawsze wychodzi, utwierdził mnie w przekonaniu, że
pora zmierzyć się z tym tematem. Kiedyś, a było to z 8 lat temu, próbowałam robić ciasta ucierane, ale często wychodziły mi zakalce, więc się zraziłam na długo. Tym razem udało się! wyszło pięknie i pysznie. Jak się okazało przepis, który poleciła mi koleżanka był z portalu mojewypieki.com, a pochodzi z książki „Ciasta,
ciastka i takie tam” Agaty
Królak .
Składniki:200 g
masłaszczypta
soli160 g drobnego
cukru do wypieków4 duże
jajka200 g
mąki pszennej40 g
mąki ziemniaczanej lub 1 opakowanie budyniu
śmietankowego lub
waniliowego bez
cukru1 łyżeczka
proszku do pieczenia600 g dowolnych
owoców (np.
truskawek i
rabarbar)Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej (rzeczy z lodówki najlepiej wyciągnąć nawet godzinę przed rozpoczęciem prac).
Mąkę pszenną, ziemniaczaną i
proszek do pieczenia przesiewamy.W innym naczyniu ucieramy
masło z
cukrem, na jasną i puszystą masę. Dodajemy szczyptę
soli, dalej ucierając. Następnie wbijamy
jajka, jedno po drugim, ucierając po każdym dodaniu. Do masy powoli wsypujemy przesiane składniki suche i mieszamy szpatułką, do połączenia się składników.Blachę o wymiarach 20 x 30 cm wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy do niej ciasto a na nie wykładamy
owoce. Pieczemy w temperaturze 175ºC przez około 45 minut, do tzw. suchego patyczka.Można zrobić wersję z kruszonką, wówczas posypujemy ją po owocach.Kruszonka:150 g
mąki pszennej100 g
masła, schłodzonego50 g
cukru pudruWszystkie składniki wrzucić do naczynia, szybko posiekać, następnie rozetrzeć
między palcami na kruszonkę. Jeśli kruszonka będzie zbyt mokra, dosypać trochę
mąki.Smacznego :-).