Wykonanie
Jak wiecie miałam okazję być jakiś czas temu na warsztatach zorganizowanych przez Amica i gotować z Charles. Robiliśmy wtedy
śniadaniowe muffinki. Tak mi się spodobał ten pomysł i tak mi smakowały (zresztą nie tylko mi), że musiałam takie zrobić w domu. Robi się je szybko i są pyszne. Super się sprawdzą na śniadanie, obiad i różnego rodzaju imprezki. Ja zrobiłam je na spotkanie ze znajomymi.Zapraszam :-)Składniki:- 12 kromek
chleba tostowego- 12 plastrów
szynki (dużych)- 12
jajek- 300 g
pieczarek- 3
cebule-
sól i
pieprz-
masło do smarowania
chlebaWykonanie:
Pieczarki drobno kroimy w kostkę, podsmażamy i dodajemy pokrojoną
cebulę. Dusimy, aż
cebula zrobi się szklista i miękka. Kromki
chleba rozwałkowujemy na cienkie placki. Smarujemy
masłem i układamy w foremkach do muffinek - stroną z
masłem na zewnątrz czyli na blaszkę. Kromki musimy zawinąć w dwóch miejscach tak, aby ładnie nam weszły do otworów. Do każdej nakładamy po plastrze
szynki i dociskamy. Wypełniamy
pieczarkami i
cebulą i wbijamy po jednym
jajku, solimy i
pieprzymy. Wybierajmy raczej małe
jajka, aby za bardzo nam nie wypływały, a zresztą jak troszku wypłynie to się nic nie stanie. Wstawiamy nasze muffinki do piekarnika nagrzanego do 230 stopni i pieczemy, aż się
jajka zetną mniej lub więcej - zależy jakie
jajka lubimy, 15 - 20 minut. Wyciągamy z foremek na talerze. W zasadzie tak możemy przygotować muffinki ze składnikami, które najbardziej lubimy.