Wykonanie
Dzisiejszego przepisu miało nie być. Nie zdążyłam zrobić zdjęcia w trakcie przygotowania, po upieczeniu też nie było czasu (z wyjątkiem tego jednego). Ani czasu, ani światła, ale za to apetyt był, co bardzo mnie cieszy. Mimo wszystko uznałam, że MUSZĘ podzielić się z
Wami tym przepisem - i dla Was (bo wart spróbowania), i dla mnie (bo wart zapisania). Źródła nie podaję, bo tkwi w mojej głowie, jedyny link będzie do sposobu zawijania kieszonek.
Składniki - na jedno opakowanie
ciasta francuskiego:- 1 op.
ciasta francuskiego,- 4 duże
pieczarki,- 3-4 plasterki ulubionej
szynki (mogą być połączone różne rodzaje),- 1
cebula,- 3 plasterki
sera żółtego,- 1 łyżeczka
masła do smażenia,- 2 łyżki Ajvaru,-
sól,
pieprz,-
jajko do posmarowania.Na łyżce
masła podsmażamy pokrojoną w kostkę
cebulę. Gdy się zeszkli, dodajemy
szynkę (pokrojoną w kostkę). Smażymy przez chwilę. Dodajemy
pieczarki (umyte i pokrojone w drobne plasterki). Wszystko smażymy do momentu odparowania
wody. Na koniec przyprawiamy do smaku
solą i
pieprzem. Wyłączamy gaz i zostawiamy do przestudzenia. Po kilku minutach dodajemy Ajvar oraz
ser żółty (pokrojony w kostkę). Mieszamy.
Ciasto francuskie kroimy na równe kwadraciki (ja utworzyłam najpierw 4 poziome pasy,
potem 6 pionowych; w
sumie wyszły 24 małe kwadraty). Rozkładamy farsz. Formujemy kieszonki zgodnie z instrukcją . Smarujemy roztrzepanym
jajkiem. Wstawiamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. Pieczemy do zarumienienia wierzchu, czyli ok. 15-20 min. Smacznego!