Wykonanie
Łazanki na
stole Wigilijnym to w naszym domu długa tradycja. Od lat tuż przed świętami przygotowywała je babcia :) Kiedy zabrakło jej
między nami - ja przejęłam tradycję, dodając również coś od siebie :) Gwiezdna
droga to moja wersja klasycznych łazanek na słodko. Podam Wam przepis, jaki przekazała mi babcia, bez pełnego ziarna, substytutu
cukru, czy masy
orzechów :) Przepis, który nie jest błyskawiczny :)Składniki na ciasto:500g
mąki pszennej (u mnie typ 450)+ do podsypaniaciepła
wodaSkładniki na masę
makową:2 szklanki
maku (ok. 280g)2 łyżki
cukru4 łyżki
miodu100g kandyzowanej
skórki pomarańczowej100g
rodzynek królewskichDo dzieła:Masa makowa:
mak wsypujemy do dużego garnka, zalewamy wrzątkiem i moczymy ok. 4 godzin (a jeśli mamy jeszcze więcej czasu, zostawiamy go na całą noc). Inna szkoła
mówi, że
mak zalewamy wrzątkiem i gotujemy ok. 30-40 minut co pewien czas mieszając :) Tak czy inaczej - kiedy
mak jest już gotowy odcedzamy go, mieszamy z
cukrem i mielimy przez maszynkę do
mięsa3
razy. Najlepiej na drobnych, makowych oczkach. Jeśli
miód nie jest idealnie płynny to rozpuszczamy go w małym garnuszku, mieszamy z
rodzynkami i
skórką pomarańczową, a następnie wlewamy do zmielonego
maku i dokładnie mieszamy.
Ciasto: na dużej stolnicy usypujemy kopczyk z
mąki, robimy w nim zakłębienie i wlewamy odrobinę ciepłej
wody. Zagniatamy ciasto, dolewając
wody w zależności od potrzeby, a kiedy jest już wyrobione, wałkujemy na cienki, max 0,5cm placek. I teraz najlepsza zabawa :) Ja wycinam z ciasta małe gwiazdeczki, moja babcia cięła ciasto w 2cm poziome pasy, a
potem pod kątem wycinała z nich romby. Sami zdecydujcie jakie łazanki chcecie
mieć na swoim
stole :) W dużym garnku zagotowujemy lekko osoloną
wodę i wrzucamy na nią, PORCJAMI, łazanki. Chodzi o to, aby
woda stale się gotowała - inaczej z łazanek
zrobi się wielka kluska :) Gotujemy aż ciasto zmięknie i bez odcedzania dodajemy do niego masę
makową, zostawiamy na kilka minut na ogniu stale mieszając. Gotowe :)