ßßß
Wakacje trwały 3 dni. W tym czasie zwiedziliśmy po raz kolejny całą Wyspę Młyńską, centrum Bydgoszczy, bydgoski "Londynek", przeszliśmy szlakiem Starego Kanału Bydgoskiego i oczywiście odwiedziliśmy kilka lokali =)Bydgoski "Londynek":

Śluza V na Starym Kanale Bydgoskim:
Wakacje, tak jak zwykle, rozpoczęliśmy piknikiem w hotelu, na który składały się: pasztet z dzika, kiełbasa księcia Sapiehy, ogórki kwaszone z liściem dębu, dedułki, kabanosy z gęsi, ser Radamer, ser pleśniowy i kapusta kiszona.
Po piątkowym zwiedzaniu "Londynka" przyszedł czas na relaks i kolację w hotelowej restauracji. Agnieszka zjadła filet z flądry z frytkami i bukietem surówek, a ja pstrąga opiekanego w całości , z pieczonymi kartoflami i bukietem surówek.
Po tym wspaniałym wieczorze sobotę rozpoczęliśmy śniadaniem:

Po śniadaniu poszliśmy na wycieczkę, podczas której zobaczyliśmy Stary Kanał Bydgoski i Muzeum Kanału Bydgoskiego: Muzeum Kanału
Po całodniowym zwiedzaniu przyszedł czas na five o`clock w herbaciarni:
Wieczorem udaliśmy się na kolację, którą zjedliśmy w naszej ulubionej restauracji - "Stary Port 13".
Agnieszka zjadła pieczone udko gęsie w sosie śliwkowym, z kaszą i buraczkami:
Wieczór spędziliśmy w River Pub, położonym nad Młynówką, pijąc gin z tonicem, lodem i limonką =)
Ostatni dzień wakacji na Wyspie Młyńskiej zaczęliśmy śniadaniem:
A na obiad zjedliśmy zupę grzybową i zupę rybną z kawałkami ryby:


Zapraszam wszystkich naszych czytelników i sympatyków Kasztanowej Kuchni do obejrzenia fotorelacji z naszych listopadowych wakacji na Wyspie Młyńskiej: II Weekend na Wyspie Młyńskiej
Pozdrawiam wszystkich =)Maciek