Wykonanie
Czasem myślę że mam odrobinę nie po kolei w głowie, bo miewam takie chwile, że spojrzę na jakiś składnik w kuchni i ... prawie jak w moim prywatnym kinie :) - wyświetla mi się obraz tego, co z tego
mogę przyrządzić. A dziś spojrzałam na
chleb tostowy, któremu powoli kończył się okres ważności :)No dobrze. Pomysł naprawdę świetny i wart powtórzenia. Podzielę się z
Wami kilkoma moimi spostrzeżeniami:- specjalnie nie podaję proporcji, bo robiłam ciasto na próbę, w maleńkiej blaszce. Po prostu dopasujcie ilość do swoich foremek.- użyjcie pszennego,
maślanego chleba tostowego- porządnie namoczcie kromki w
śmietance, mają być naprawdę mokre, ale nie mogą się rozpadać, bo trzeba je jeszcze posmarować
serkiem.- można ciasto piec trochę dłużej niż ja, prawdopodobnie będzie jeszcze bardziej
śmietankowe- warstwa
serka między kromkami może być grubsza niż u mnie.Jeśli spróbujecie, koniecznie podzielcie się opinią :)



Składniki :
chleb tostowy (u mnie wieloziarnisty, ale lepszy będzie zwykły,
maślany)
śmietanka 36 %, schłodzona
serek ricotta (ewentualnie sernikowy)
laska waniliicukier puderkilka łyżek gęstej
śmietany + kilka łyżek
cukru pudrumasło do posmarowania formyPrzygotowanie :Podłużną foremkę typu keksówka smaruję
masłem. Kromki
chleba kroję na pół (chyba że macie odpowiednio wysoką formę).
Śmietankę mieszam z ziarenkami
wanilii i
cukrem pudrem do smaku, zanurzam w niej wszystkie kromki- im lepiej nasiąkną
śmietanką, tym efekt będzie smaczniejszy.
Serek mieszam do smaku z pudrem. Układam po kolei namoczone w
śmietance kromki, smarując je warstwą
serka, aż do wypełnienia foremki. Resztę
serka rozsmarowuję na górze. Piekę przez 35 minut w 185 stopniach C, po czym smaruję powierzchnię ciasta gęstą masą ze
śmietany pomieszanej z pudrem i piekę jeszcze 5 minut. Pozostawiam do całkowitego ostygnięcia.Przepis autorski.


