Wykonanie
Dawno nie robiłam
śledzi, a dziś pewnie z okazji piątku olśniło mnie w sklepie, żeby wziąć je z półki. W
sumie to
śledzie bardzo lubię przygotowane tradycyjnie, w
oleju, z
cebulką, ale przecież czasami trzeba spróbować czegoś nowego :)Dzisiejszy sposób na
śledzia to jak dla mnie strzał w dziesiątkę.
Sałatka z podsmażonymi lekko boczniakami i
cebulą, doprawiana
ziołami i - tu jest clou sprawy -
kardamonem mi pasuje jak ulał. Pyszna, bardzo Wam polecam - spróbujcie.




Składniki :6
filetów śledziowych a'la
Matias5 sporych boczniaków1 duża
cebula1 łyżka
oleju1 łyżka posiekanego
koperku1 ziarenko
kardamonuduża szczypta świeżo mielonego,
czarnego pieprzuduża szczypta mieszanki suszonych
ziół prowansalskichPrzygotowanie :
Śledzie płuczę jeśli są zbyt słone, kroję je w paski szerokości 0,5 cm.
Cebulę kroję w dość grube piórka,
grzyby siekam w paski. Na
oleju najpierw przez chwilę smażę
cebulę (do zeszklenia),
potem dodaję
grzyby i pod pokrywką na niewielkim ogniu smażę ok. 8 minut, przed końcem dodaję
koperek. Usmażoną
cebulę z
grzybami przekładami do miski, dodaję
śledzie, utarty w moździerzu
kardamon,
zioła prowansalskie i
pieprz. Mieszam dokładnie, odstawiam na pół godziny.Przepis autorski.



