Wykonanie
Jestem zdania, że pomimo ogromnego wyboru w sklepach każdy powinien choć raz w życiu spróbować własnoręcznie upiec
chleb. Uważam tak dlatego, że to zwyczajnie fascynujące:) Do
chleba większość z nas ma wielki szacunek. A gdy wziąć jeszcze pod uwagę własną pracę, cierpliwość, oczekiwanie... Jak mógłby nie smakować?Nie piekę
chleba codziennie, ba- robię to pewnie raz na miesiąc, ale zawsze, za każdym razem przyjemność jest taka sama.Przygotowałam dziś piękny, naprawdę prześliczny
chleb z
mąki żytniej chlebowej, którą dostałam ze sklepu MŁYNOMAG . Jest bardzo smaczny i dobrze się kroi. W moim jest naprawdę dużo ziarenek
siemienia lnianego, ale możecie oczywiście zamienić je na inne, jeśli ich nie lubicie.Serdecznie Was zachęcam do skorzystania z oferty sklepu, ze względu na bardzo dobrą jakość
mąki, korzystną cenę, bardzo szybką wysyłkę. Aha, i choć to już mówiłam przy ostatniej okazji, mnie zachwyciły różnokolorowe, bardzo estetyczne opakowania poszczególnych rodzajów
mąki. To może szczegół, tym niemniej przywiązuję do tego dużą wagę.





Składniki na keksówkę 10x32 cm:3,5 szklanki
mąki chlebowej żytniej ze sklepu MŁYNOMAG1 szklanka
mąki pszennej graham, polecam sklep NŁYNOMAG50 g. świeżych
drożdży1 łyżka
miodu2 płaskie łyżki
soli2 szklanki ciepłej
wody3 łyżki
oleju0,5 szklanki
siemienia lnianego + trochę do posypania1 łyżka
margaryny do posmarowania formy1
jajko do posmarowania
chleba (ewentualnie
mleko)Przygotowanie:
Drożdże ucieram z
miodem, 1 łyżką
mąki chlebowej i 2 łyżkami
wody, odstawiam w ciepłe miejsce na 20 minut do wyrośnięcia. Obie
mąki wsypuję do miski, mieszam z
solą i
siemieniem lnianym, dodaję
olej i wyrośnięte
drożdże, wlewam
wodę i zagniatam elastyczne ciasto. Odstawiam do wyrośnięcia (ma podwoić objętość, ja wstawiałam swoje ciasto na całą noc do lodówki). Przekładam na stolnicę, zagniatam jeszcze raz dokładnie. Przedkładam ciasto do foremki wysmarowanej
margaryną i posypanej siemieniem, znów odstawiam do wyrośnięcia na pół godziny, smaruję rozmąconym
jajem, posypuję siemieniem. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 230 stopni C. na 60 minut.Przepis autorski.


