Wykonanie
1
galaretka miętowo -
jabłkowa ( udało mi się taką kupić )1 szklanka wrzątku3 czubate łyżki gęstego
jogurtu100 g ciemnej
czekolady2 łyżki
cukru2 łyżki ciemnego
cukru ( u mnie dark muscovado )6 łyżek
zagęszczonego mleka do
kawy - podgrzanego1/2 łyżeczki drobniutkiej
kawy rozpuszczalnejPrzygotowanie :
Galaretkę rozpuszczam w wodzie ( nie gotując), studzę. Do chłodnej dodaję - ubijając trzepaczką -
jogurt. Tak powstałą
jogurtową galaretkę przekładam do foremki ( u mnie po prostu nieduża miseczka ) wyłożonej folią spożywczą w taki sposób, by folia dokładnie przylegała do jej ścianek. Wstawiam do lodówki do zupełnego ścięcia się masy. W międzyczasie na patelni z grubym dnem robię karmel z obu rodzajów
cukru : podgrzewam
cukier na suchej patelni aż zacznie się rozpuszczać. ( Uwaga ! Trzeba go ciągle pilnować, bo bardzo łatwo się przypala i karmel będzie do niczego ). Gdy karmel jest płynny dolewam ostrożnie ciepłe
mleko, mieszam do połączenia się składników. Powinien powstać gęsty sos. Dodaję
kawę , mieszam , wykładam na talerzyk (na którym będzie podawany deser) robiąc z sosu kółeczko na środku i pozostawiam do zastygnięcia.
Czekoladę rozpuszczam w kąpieli
wodnej ( w misce nad parą) .Ostrożnie przekładam
galaretkę z foremki na kajmakowym sosie, odwracając ją do góry dnem. Zdejmuję folię. Oblewam
galaretkę delikatnie ostudzoną
czekoladą, ozdabiam listkami świeżej
mięty ;)Przepis autorski.
