ßßß Cookit - przepis na Dziecięce przysmaki … czyli omlet z truskawkami

Dziecięce przysmaki … czyli omlet z truskawkami

nazwa

Wykonanie

Dzień dziecka obchodzimy w moim domku na różne sposoby … W tym roku smutno :( i skromniutko :( … ale tak już ten świat urządzono, ze jedni odchodzą, a inni przychodzą. Czujemy smutek, radość …
W mojej kuchni na Dzień Dziecka proponuję omlecik. Dzieciaki uwielbiają ten słodki i lekki omlecik ze świeżutkimi truskaweczkami i miętą. Dobrze byłoby być już z powrotem w domu, razem ze swoimi „dzieckami” i Panem K. Czuć bliskość i troskę, którą mnie otaczają w chwilach tak trudnych dla mnie. Jakże często jesteśmy nieporadni w wyrażaniu zwykłych i wydawałoby się prostych uczuć. Czasami czekamy na nie latami, czasami przychodzą zbyt późno, a czasami nawet za późno …
Kochajcie swoje dzieciaki każdego dnia i mówcie im o tym, przytulajcie - nawet gdy są już dorosłe. Każdy z nas jest przecież dzieckiem … gdzieś tam w głębi duszy (może czasem nawet o tym nie wiedzieć :) lecz są słowa i gesty, które potrafią skruszyć nawet największego twardziela).
A omlecik pyszny jest :)
Do przygotowania omlecika dla jednej osoby potrzebne będzie:
2-3 jaja
20ml mleka
1-2 łyżki oliwy
30dkg truskawek (lub więcej – wg uznania)
cukier puder do smaku
szczypta soli
listki mięty do przybrania (opcjonalnie)
Jak wykonać:
W miseczce roztrzepać dobrze jaja. Dodać oliwę i mleko oraz sól i wymieszać raz jeszcze dokładnie. Jeśli macie patelnię beztłuszczową wylać mieszaninę jajeczną na patelnię i smażyć omlet na lekkim ogniu z jednej strony aż cała masa jajeczna się zetnie. Można podważać boki omleta do góry i zlewać masę jajeczną pod spód. Można też przykryć omlecik dużą pokrywką. Omlet w ten sposób stanie się również bardziej puszysty. Kiedy omlet jest już gotowy tzn. cała masa jajeczna jest z wierzchu dobrze ścięta, a od spodu zarumieniona omlecik wykładamy na duży ogrzany talerz. Można od razu przybrać omlecik pokrojonymi truskawkami i posypać cukrem pudrem lub przygotować miksturkę z wcześniej pokrojonych truskawek i zasypanych je cukrem-pudrem by puściły sok.
Omlecik dekorujemy wg uznania np. listkami mięty.
Moje dzieciaki przepadają za taką formą omletu i chętnie pałaszują go jako II danie lub „wypasioną” formę podwieczorku.
Smacznego dzieciaki :) i nie tylko :)
Wpis bierze udział w sympatycznej letniej akcji:
Źródło:http://sekretymaleiduze.blogspot.com/2014/06/dzieciece-przysmaki-czyli-omlet-z.html